20 április 2019 - Gdynia, Al. Solidarności. No to teraz subiektywnie o mijającym roku w gdyńskiej komunikacji. Zacznę od pozytywów. Na plan pierwszy wysuwa się oczywiście wymiana taboru - wprowadzenie reszty nowych trolejbusów (w tym przegubowych) oraz 55 nowych autobusów 12- i 18-metrowych pozwoliło znacznie odmłodzić flotę pojazdów. Średni wiek taboru spadł z 11,62 lat na 8,23 lat, co jest już wynikiem bardzo przyzwoitym. Ponadto władze miasta zaczynają chyba powoli dostrzegać, że to nie rozdawnictwo przywilejów do bezpłatnych przejazdów przyciągnie pasażerów (bo cena raczej generalnie w zbiorkomie nie jest problemem), ale poprawa jakości i sprawności działania komunikacji miejskiej. Aby konkurować z samochodem osobowym, autobusy i trolejbusy po prostu muszą przyspieszyć, a to da się osiągnąć tylko poprzez wytyczanie kolejnych buspasów i tworzenie różnego rodzaju priorytetów dla komunikacji zbiorowej. Nie zaszkodziłoby również podwyższenie opłat za parkowanie w centrum, które są w Gdyni śmiesznie niskie. Przechodząc do negatywów - nadal nie dostrzegam zrębów spójnej polityki zrównoważonego transportu, raczej to są wszystko punktowe działania (nawet słuszne), ale bez większego sensu za to obliczone głównie na pozytywny efekt medialny. Wdrażanie elektrycznych autobusów jest tego najlepszym przykładem - mamy trolejbusy, będą elektrotrole z Geparda oraz klasyczne elektryki z pantografem (lub bez), brakuje tylko jeszcze wodorowców do kompletu. O inwestycjach drogowych władze miasta wciąż mówią w trybie przyszłym przypuszczającym, a nie teraźniejszym dokonanym. Mamy więc plany, koncepcje, konsultacje, projekty, a realizacja ważnych przedsięwzięć odkładana jest na bliżej nieokreśloną przyszłość. Brak świeżych, odważnych pomysłów i chyba coraz bardziej pieniędzy. Przyszły rok zapowiada się dla gdyńskiej komunikacji dość mizernie, bowiem bez zmian pozostał budżet na publiczny transport, ale wyraźnie w górę poszły stawki przewoźników komunalnych (choć prywatnych również). Trzeba więc będzie szukać oszczędności. Na razie pod nóż poszły linie 23 (choć skierowanie 33 na Tuwima oceniam nawet pozytywnie) oraz 27 w niedziele (likwidacja). Zapewne to jednak nie koniec zmian. W nowy rok wkraczamy też wciąż bez biletu 24-godzinnego na aplikację mobilną, bez biletomatów, za to nieśmiertelne karnety trzymają się mocno ;-)

Hozzászólások

Łukasz (*.interkar.pl) (2019-12-28 02:00:38.38509)
Moze za parkowanie od razu dyche za godzinę, jak w stolycy?
jacekso (2019-12-28 06:22:31.776771)
Coś koło tego, najlepiej tak jak w Krakowie - najdrożej w ścisłym centrum (9 zł), a im dalej tym taniej.
Misiek194 (2019-12-28 10:44:34.305129)
To pewnie nierealne ze względów politycznych, ale na dobry początek zamiast obecnych 0,80 zł za 30 minut parkowania i 2 zł za godzinę zbliżyłbym te opłaty do ceny biletu jednorazowego na KM np. odpowiednio 2 i 4 zł.
Wave (2019-12-28 11:05:00.168082)
Wraz z podwyżką cen powinny pójść nowe miejsca parkingowe i przystosować te, które są na wysokich chodnikach. Ja bym ograniczył ilość miejsc parkingowych na rzecz dróg rowerowych i miejsc pod ogródki. Może to ograniczyć ruch w centrum, a zarazem zachęcić ludzi do kupowania biletów i jazdy KM. Jednak każdy pomysł wymaga współpracy wszystkich rozwiązań. Odejmując w jednym miejscu trzeba dodać coś w innych. Mniej parkingów, więcej deptaków, zieleni, ogródków, dróg rowerowych, zwiększenie częstotliwości KM i budowa parkingów dla samochodów na obrzeżach, wprowadzenie opłaty parkingowej, która umożliwia jazdę KM w centrum(strefy taryfowe). Wszystko mogą zrobić, ale to wymaga pracy. Czasu, w 4 lata można dużo zrobić, koszty ograniczyć długofalowo, a nie patrzeć, że zmiany są kosztowne(przez 4 lata, a później znaczne zmniejszenie kosztów i zwiększenie zysków), dlatego ich nie wprowadzimy. W Gdyni robi się wszystko pod publiczkę, a nie pod potrzeby. Konieczne remonty i zmiany robią po kosztach, na odwal się, jak już coś "zepsuje się".
Krzychu (2019-12-28 12:11:24.458374)
Zmniejsz wagę zdjęcia.
Misiek194 (2019-12-28 15:20:11.446869)
ok
kapibada (*.centertel.pl) (2020-01-10 11:28:36)
Jest bilet 24-godzinny na komórkę. Metropolitalny komunalny (ZTM+ZKM+MZK) kosztuje 15 zł. To prawda, kosztuje 2 zł więcej niż papierowy ZKM Gdynia, ale nieraz przydał mi się, tak jak komunalno-kolejowy dwóch organizatorów (ZTM/ZKM/MZK+SKM+PR) za 20 zł. Zresztą nie ma biletów na komórkę innych niż metropolitalne.

Hozzászólásod elküldése

Felhasználói funkciók

Ossza meg:

Kapcsolódó tartalom

Térkép betöltése

Emlékezz, ne küldj láncleveleket! Mentés a közlekedési adattárba

Előző ebből a típusból | Előző kép | Főoldal | Következő kép | Következő ebből a típusból

Linkelj minket!

Fórum stílus: [URL=https://phototrans.hu/14,1010146,0,Solaris_Trollino_18_3253.html][img]https://phototrans.hu/images/photos/original/232/1010146.jpg[/img][/URL]

HTML: <a href="https://phototrans.hu/14,1010146,0,Solaris_Trollino_18_3253.html"><img border=1 src="https://phototrans.hu/images/photos/original/232/1010146.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a>

Solaris Trollino 18 #3253

Hozzászólások

Hozzászólásod elküldése

Felhasználói funkciók

Kapcsolódó tartalom

Linkelj minket!