Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Wozy Jaroszowej to było niebezpieczeństwo na kółkach!
Czemu nie sprowadzała używek z Niemiec, jakichś NL202 czy pochodnych, tylko zajeżdżone migi?
Czemu nikt nie zabronił jej wypuszczać M11 w takim stanie?
Blokowisko tak cholernie typowe, że będąc tam we wrześniu czułem się jak u siebie.
Pętla na os. Skarpa była mniej więcej na wysokości ul. Sympatycznej, tam gdzie parking- nawet nie wiem czy ten parking nie był pierwotnie częścią pętli. Później przez kilka lat jakieś linie (39 na pewno) kończyły za wiaduktem, na os. Prusa- ten przystanek obok ul. Pozytywistów, koło domu seniora.
@klkl: Dużo przewoźników wtedy miało graciarnie, nie tylko Jaroszowa. MPK, PKS, Transped, różne prywatne dziad-transy; po prostu takie czasy.