Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Odkurzacze wyglądają lepiej ale też by im to nie zaszkodziło
Niemniej to jest paranoja by 7-letni autobus kwalifikowal się do remontu.
No jak sobie takie MZA zazyczylo to ma... Zreszta nowoczesne niskopodlogowce nie wytrzymuja duzo dluzej, prawda?
dlaczego paranoja? a ikarusy 280 to po ilu latach robiono? pzoa tym zwróć uwagę, że w stolicy tabor zużywa się dużo szybciej; co do tego co napisał straphan to całkowicie zgadzam się.
Ikary z 1997 też nie wyglądają ładnie więc nie nazekać na gnioty
Co do speficznych panujących w Warszawie wpływających na zużycie się autobusu nie zgodzę się, podobnie jak z tym, że niskopodłogowe autobusy w tym wieku kwalifikują sie do remontu. Dla porównania niskopodłogowy Ikarus z tego samego rocznika, BEZ REMONTU reprezentuje poziom podobny do gniota po NG. Nie ma rdzy, uklad napędowy jest bez zarzutu, nawet zawieszenie, mimo jazdy po różnych zadupiach jest jeszcze dobre. Ponarzekać można jedynie na układ pneumatyczny.
Wg moich informacji podobnie jest z niskopodłogowymi DABami, MANami czy MB, z tego rocznika lub starszymi.
A jeśli chodzi o rdzę wogóle na Ikarusach z tego rocznika - to pojawia się jedynie na 280-tkach.
Zgadzam sie z Pawłem, wystarczy spojrzeć jak sie trzymają używane niskie wozy sprowadzane z zachodu. Bez porównania po prostu. Różnice też są w tym jak ktoś eksploatuje pojazdy. Są firmy które będą miały jelczydła w dobrym stanie po 10 latach a są takie które je po 4-5 latach dobiją.
cichy: Wręcz przeciwnie, Ikarom z 1997 roku narazie nic nie można zarzucić. Gnioty z tego samego rocznika przechodzą już NC, a mogły nawet wcześniej.