Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
ZTM nie ma prawa wymagać przewozu rowerów, to kierowca podejmuje decyzję czy chce przewieźć rower i brać na siebie odpowiedzialność.
W regulaminie przewozów jest zapis, że rower można przewozić w pojeździe, który jest oznakowany i do tego przystosowany (cokolwiek rozumieć przez przystosowanie do przewozu roweru). Tymczasem żaden autobus TPBUS nie ma piktogramów z rowerem, ani pasów w "rzeźni", czyli jak Ci rower padnie w Tarnowie Podgórnym to wracasz z nim piechotą do Poznania. I nie mam tu na myśli sytuacji, gdzie autobus jedzie nabity po dach, a ja się jeszcze wciskam z rowerem. Ale jak już wprowadzamy w regulaminie przewozów zapis o możliwości przewozu rowerów, to organizator powinien zadbać, żeby przewoźnicy przystosowali do tego pojazdy, a nie, że ja nie mam pewności, czy w razie awarii roweru wrócę do miasta komunikacją, bo żaden autobus przewoźnika nie jest dostosowany do przewozu roweru. Na chybił trafił to mogę sobie zagrać w totka.
@dariusz94 - nawet, jakby podjechał taki z piktogramami i pasami, to nie ma gwarancji, że się nim pojedzie. Pierwszeństwo mają osoby na wózku inwalidzkim oraz osoby z wózkiem dziecięcym. Ponadto jest tak, jak napisał Piotr. W innych miastach jest to jeszcze inaczej rozwiązane: https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/rowery-w-komunikacji-miejskiej-wolno-nie-wolno-gdzie-z-biletem-51814.html
2 chyba takie kupili