Not logged in | Log in | Sign Up
Jakieś tam łatanie kraty na pewno miał. Na pewno sie gdzieś połamał bo tylko z takiego powodu kasują wozy.
Tak na oko to coś z przegubem nie gra. :> Kratownicę boczną i nadkola musieli robić przy wymianie blach, ale reszta pewnie nie ruszana.
Przegub wycięty tzn nie przyglądałem sie zbyt dokładnie ale chyba cały sprzęg jest wyciągnięty a sekcja B stoi na kołkach
Powycinali też kilka belek jak wyciągali motor. Na pierwszy rzut oka nie wygląda źle (nawet krata z góry) ale kto wie co widać od dołu.
A co to #125 też na Mickiewicza stoi? To co bagno ma w zamian?
Wczoraj rano do niego przyjechali mechanicy rakiem, pewnie coś z niego szarpali. Szkoda vozidla, fajnie sie darł pod niektóre górki, szczególnie gdy za kierownicą siedział jeden kierowca dość dobrze zgrany z wozem
to ten co ma zakaz palenia!
Teraz wam niektórym żal, a jak jeździł to chcieliście go na kasację ;P
Już go wywieźli, ale nie wiadomo gdzie...