Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Na pewno do Gryfu poszedł #107 i na pewno #107 był jedynym ikarusem po Kapenie i w barwach B/N/G. Z tego co pamiętam ikarusy zaczęto wycofywać wraz z zakupami M11 (od #009 do #023) z Kapeny. Niestety o lata mnie nie pytaj. Ostatnio po wrzuceniu przez Ciebie zdjęcia #24050 próbuje jakoś poskładać w całość tabor z W-wa. Narazie jako tako doszedłem do 260-tek. Z Migami jest trochę problem. Jeżeli mario uzupełni bazę PKA (a na pewno jest w stanie to zrobić) to będę mógł dokończyć. #110 do końca był marchewkowy.
Dzięki za te interesujące informacje. Wychodzi więc na to, że w 1998 autobus #107 jeździł jeszcze w barwach MZK. Mam nadzieję, że jak poskładasz wejherowski tabor to podzielisz się tym z nami. Pozdrawiam.
107 był na 100% ostatnim wejherowskim Ikarusem. 110 został wycofany o ile się nie mylę w 1994 roku a w jego miejsce przyszedł Jelcz 019.
Zapomniałem jeszcze dodać po wycofaniu 110 a przed przyjściem 019 po Wejherowie jeździła o ile się nie mylę zielona Scania. Był to pierwszy autobus z automatyczna skrzynią biegów w naszym mieście. jeśli się mylę to poprawcie:)
Możliwe bo naprawdę krótko była ale i tak wrażenie pozostawiła. Michuss masz może jeszcze jakieś fotki albo stare informacje? Ikarus #110 po odejściu z Wejherowa o ile się nie mylę był wykorzystywany jako autobus szkolny na wioskach z zaspawanymi środkowymi drzwiami... Coś mi się kiedyś o uszy obiło. Generalnie to jestem pewien tego że 3 ostatnie wejherowskie Ikarusy miały numery odpowiednio: 107, 109, 110.
Z ciekawostek to pamiętam, że #105 należał później do Trans-Bus Rumia i jeździł na linii 86 (ale z jakim numerem?, dobre pytanie).
Może nie o tym Ikarze ale również coś o ciekawostkach w Wejherowskim MZK : http://www.phototrans.eu/14,52906,2.html
A'propos linku, pamiętam ten wyświetlacz, zaświeciło słońce i nic nie było widać. W tamtych czasach nie była jeszcze znana regulacja natężenia świecenia diód LED. Ten wyświetlacz miał jeszcze przed modernizacją w PNTKM.
A ja z kolei jak przez mgłę pamiętam, że bodajże 110 jako jedyny miał zrobione, zapewne przez jego "właściciela", ozdoby w postaci charakterystycznych czarnych, naklejonych na maskę cienkich, szpanerskich pasków;) Czy woził dzieciaki na wioskach? Nie mam pojęcia. Z kolei #107, miał w zasadzie chyba stały przydział na czwórce, także w tej początkowej, nieco okrojonej wersji-mieszkałem wtedy jeszcze na Dworcowej i praktycznie codziennie go widywałem jak jechał w kierunku dworca. Super by było, jakby się jakieś archiwalne zdjęcia znalazły
Zgadza się #110 miał takie czarne pasy i do tego też przez środek przedniej atrapy przebiegał też taki duży mocno czerwony. A czy na stale był na 4 to tak nie do końca:) Z tego co ja pamiętam to jeździł na tzn dodatkach czyli dokładnie obstawiał pojedyncze brygady 1, 3, 4 i 7:)
O tych dodatkach to chodzi mi oczywiście o #107.
@mario: pamiętaj, że były dwa ikary, na samym początku dwudrzwiowy, a później ex W-wo.
Możecie dokładnie napisać o co chodzi z tym #7702 i tym dwudrzwiowym Ikarusie bo nie za bardzo wiem.
Na początku Herr Czerwiński (junior) miał peerę #27701 którą jeździł na linii 83 a następnie na 86, natomiast Herr Czerwiński (senior) miał dwudrzwiowego Ikarusa 260 #7702. Później dochodziły i odchodziły różne autobusy w tym ex #105. Ale jakie tam były później numery i wozy dokładnie to nie pamiętam. Jeżeli coś napisałem niezbyt precyzyjnie, myślę że mario jest w stanie sprostować i/lub uzupełnić.
Dzieki za info:)
Z wozów Czerwińskiego pamiętam 27701 i 27703, którymi jeździłem na 173, ik260 27702 którym jechałem na 86 i M11 27704 którą jechałem na 102. Ale to były dopiero początki objeżdżania km i na Pogórze się nie zapuszczałem.
Wejherowski 105 to był w takim razie na 99% późniejszy 27703 -> 7703
Ikarus #110 został sprzedany prywatnemu przewoźnikowi z Perlina (facet mieszkał w dawnym Młynie w Perlinie i miał kilka autobusów obsługując głównie letnie kursy z pobliskich wiosek nad morze) późną wiosną, lub wczesnym latem roku 1994. Co dalej się z tym wozem działo-nie mam pojęcia. Wiem natomiast, że facet potem zbankrutował. W każdym razie kilka razy widziałem go jak jeździł do Białogóry przez Nadole, Brzyno, wożąc "kolonie letnie". Swoją drogą pamiętam jak upalne były wtedy lata i nikt nie narzekał, że nie ma w autobusach klimatyzacji...
racja