Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Oczywiście i każdy motocyklista to potencjalny samobójca i człowiek jeżdżący nieodpowiedzialnie. Czyste generalizowanie.
nie powiem, kto tu jest mistrzem generalizowania i nie, nie każdy - ale procentowo wielu z nich. W końcu do czego służy motocykl, jak nie do znacznego przekraczania ograniczeń prędkości? ;>
Heh, a mi się zawsze wydawało, że służy po prostu do przemieszczania się. Byłem w błędzie.
Jak ktoś ma ścigacza, to wiadomo, ograniczenia dla niego nie istnieją. To "generalizowanie" nie dotyczy posiadaczy chopperów i pochodnych
@Adam G: To Twoja teoria,do czego służy motocykl. A do czego służą auta z 3-litrowymi silnikami? Żeby na krajowej drodze jechać 150 km/h, gdzie masz ograniczenie do 90 km/h.
co prawda to prawda jest jeden plus motocykli - taki delikwent zabija zazwyczaj tylko siebie, w przeciwieństwie do idiotów, szalejących osobówkami.
@Adam: To też zależy. Rozpędzony motor zawsze może trafić np. na ruchliwym skrzyżowaniu, w słaby punkt jakiejś puszki i tragedia gotowa.