Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Pod palnik to te paskudne stodwudziestki z pierwszych dostaw a nie
Remonty trochę pomogły, ale np taki 027 powinien mieć teraz dwa NG -> jedno "na gwałt", a drugie "na zapas".
Ostatnio jechałem jakąś eMką świeżo po NG. Niby błyszczy się to to, jest całkiem przyzwoicie wykonane jak na remont we własnym zakresie, ale szału ni ma. Cała mechanika daje się we znaki.
No tak, ale do takiego 029 przed remontem wpuściłbyś 100 zawodników każdy po 150 kilo to podłoga by się zarwała. A jakby któryś się odbił od ściany bocznej to by buda odleciała. Remonty były niezbędne, żeby to jeszcze jako-tako chodziło. Teraz można tylko gdybać, czy nie lepiej opłacało się rozejrzeć za trzecią serią używanych MANów.
Oczywiście, że lepiej. Jelcz M120 jest autobusem w GOPie pozbawionym sensu eksploatacji po 8 latach.
O obecnym sensie M11 nie wspominając... Z całą sympatią dla tego modelu - niestety przeżytek.
Z punktu widzenia cech techniczno-eksploatacyjnych głupotą byłoby nawet porównywanie M11 do M120. Co Ikarus, to Ikarus i żaden autobus z zapałek się do niego nie może równać!
Lepiej kupowac nowe solarisy 18metrowe
@Peter Nie. tylko nie dziadowskie ospralisy w PKM niech robią NG Ikarusą