Hozzászólások

• Tomasz Flaga (2010-02-12 20:53:10.938054)

  No i niestety odpowie motorniczy. Bo jaśnie pan z dostawczaka może sobie stać w skrajni i wszyscy mają czekać aż on łaskawie odjedzie.

   
• piotram (*.play-internet.pl) (2010-02-13 00:14:14.861736)

  I to jeszcze na zakazie ruchu i z lewej strony, ale przecież on "może", bo musi w 5 minut superważną przesyłkę dostarczyć. Jak ja kiedyś byłem to widziałem podobną sytuację, tylko że wtedy blaszak stracił tylny zderzak, to było na łuku.

   
• Świadek (*.ssp.dialog.net.pl) (2010-02-13 11:13:49.722996)

  @piotram:Jakby kurier miał dostarczyć pralkę do twojej chaty to pewnie musiałby ją w twoim mniemaniu tramwajem przywieźć.@Tomasz Flaga:"jaśnie pan z dostawczaka" nie powinien zatrzymywać się w skrajni ale odpowiedzialny motorniczy powinien się inaczej zachować łącznie z wezwaniem odpowiednich służb w celu ukarania kierowcy.

   
• piotram (*.play-internet.pl) (2010-02-13 11:51:00.491929)

  Świadek, a ty jak byś jechał na dworzec i nie zdążył na pociąg z powodu tej pralki to pewnie byś list pochwalny wystosował do kuriera. Są pewne zasady i nie powinno się ich łamać, jeśli nie wolno wjeżdżać, to pralkę można przewieźć na wózeczku, to nie jest problem, większość dostawców ma to na wyposażeniu.

   
• Tomasz Flaga (2010-02-13 18:34:40.30242)

  @Świadek: motorniczy po prostu się przeliczył (ludzka rzecz), ale nie byłoby całej sprawy (nieprzyjemnej dla obu stron), gdyby kierowca dostawczaka stał jak należy.

   
• Tomasz Flaga (2010-02-13 18:35:32.188435)

  A pralkę da się wyciągnąć z samochodu równie dobrze, jakby on stał 15 cm bardziej w bok.

   
• Świadek (*.ssp.dialog.net.pl) (2010-02-14 09:43:39.712064)

  Panowie przecież tak napisałem (zasad nie powinno się łamać) i kurier nie miał prawa w ten sposób zaparkować samochodu. Później nastąpił ciąg zdarzeń które nie powinny mieć miejsca (być może ktoś się gdzieś spóźnił). Pozdrawiam serdecznie.

   
• Świadek (*.ssp.dialog.net.pl) (2010-02-14 10:34:12.902138)

  Na zdjęciu 388558 wykonanym przez Marcina Kowalczyka widać jak się takie sprawy załatwia.

   
• piotram (*.play-internet.pl) (2010-02-14 17:46:54.830141)

  Właśnie widać, jak się "załatwia", stoją prawie godzinę i końca nie widać. I tak parę razy dziennie, coraz częściej, kogo to obchodzi...

   

Hozzászólásod elküldése

Neved:

Üzeneted:

A kérés elküldésével egyúttal elfogadja a weboldal szabályzatát.

Felhasználói funkciók

Ossza meg: