Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
sprzęg i zderzak nieźle zmrożony...
i jak to w Gdańsku brak skladanego sprzęgu :P
Wyobrażasz sobie rozkładać go kilka razy dziennie, żeby ściągnąć złom do zajezdni :P?
Oj tak, ja już nawet na swojej zmianie sam rozkładam sprzęgi (tyle spychań!). Przez tych ~6.500 godzin, które sobie pojeździłem, spychałem wozy aż trzy razy: 114Na 1501 na niezałączanie jazdy, 105Na 1411+1412 na zwarcie NN w I wagonie i dym z kanału kablowego w II wagonie oraz 105Na 1215+1204 na sterowanie w całym składzie. Są ludzie, którzy w zakładzie, mimo ładnych paru lat pracy w ruchu, nigdy jeszcze nie spychali ani nie ściągali wozy. aoe11ao, przestań więc głupio pieprzyć, masz symptom krakusów: stopiątka to złom, nieważne jak zadbana, ale złom już z definicji nazwy: Konstal 105Na. Siejesz demagogię.