Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
O to już trzeba się zapytać członków KMKM, bo ja niestety nie wiem.
Tak, był przyciągnięty na holu. Nie był w stanie sam tej drogi przebyć, ze względu na to co opisał kolega SLU. Brak badań, brak ubezpieczenia i uszkodzona kratownica z prawej strony za 1 osią, dodatkowo to uniemożliwiały.
Ostatnio kupiliśmy wrocławskiego #5313, który jest już częściowo rozebrany więc z 2 złożymy 1 autobus.
Jakbyście nie polecieli na rocznik, tylko na stan, to byłoby nieco taniej.
office ma rację. Gdybyście wzięli 836 to byłby sprawny i nie trzeba by było kupywać wrocławskiego #5313.
815 jest jednym z 3 zachowanych Ikarusów w Polsce, którego można pomalować w kremowo-czerwone barwy ;> A myślisz, że w 836 nic nie byłoby do roboty? Też KPKM by go rozszabrował.
KPKM już takie jest. Ja zawsze miałem sentyment do 836 i chciałem żeby to on był wyremontowany zamiast 815. Ale dobrze, że przynajmniej jakiś ikar zostanie z nami na dłużej, bo gdyby nie klub to szybko go by pocięli i nic by nie było ;]
836 ktoś kupił z Łap. Swoją drogą zapraszam do wstąpienia do Klubu
Dziękuje za propozycję, zastanowię się nad tym
Michał, a z ciekawości - co w 815 takiego niezwykłego? Chodzi o przednią atrapę?
Rok produkcji. Takich roczników już naprawdę jest niewiele, a stan wszystkich autobusów wycofanych z eksploatacji jest taki sam - do remontu, więc co tu się dziwić. Poza tym jako jeden z ostatnich jeżdżących miał jeszcze trilexy, nie miał "grzybka" na dachu nad kabiną kierowcy oraz fabrycznie miał inną kabinę. Oczywiście jak wspominałem wcześniej fabrycznie miał malowanie kremowo-czerwone i docelowo po remoncie takie odzyska. Pozostałe Ikarusy wyprodukowane po 85 roku miały już inne osie, inną kabinę kierowcy i inne malowanie. Do dalszej dyskusji zapraszam na forum Klubu (www.kmkmbialystok.pl).
Czuję, że niedługo ten autobus będzie jednym z najładniejszych zabytkowych busików
A nowy właściciel kpkm będzie remontował 836?
Kpkm ma starego właściciela. jak już to możesz się zapytać czy nowy właściciel 836 będzie remontował tego busika
jesli tak spytam,co się na chwilę obecną dzieje z tym Ikarusem,wiadomo kiedy rozpocznie się jego remont? z góry dziękuję za odpowiedz.
Nie będzie zadnego remontu, bo auto jest już pocięte. Proszę o zaznaczenie ZEZŁOMOWANY 2012
co takiego?! ostatni liniowy Ikarus z Białegostoku poszedł na złom a miał być zachowany na zabytkowy i aż z Wrocławia przywieziono dla niego dawcę części remont miał się rozpocząć w tym roku bo tak przeczytałem na stronie klubu a tutaj dowiaduję się że remontu nie będzie bo autobus został pocięty,to było do przewidzenia czyli rozumiem że już w Białymstoku nie ma żadnego liniowego Ikarusa oprócz tego który się ostał w KZK jako pogotowie techniczne ehh szkoda słów ;(
Czyli tak jak sądziłem na początku waszej działalności - banda gówniarzy, której jedynym osiągnięciem jest wysłanie raz na jakiś czas pisma do UM. Chyba pierwszy (no może drugi) raz w życiu zdarza mi się spłodzenie hejtu w tym stylu, ale kurde, 815 mi się po nocach śnił, a teraz się dowiaduję, że...
Po pierwsze autobus był tak ogołocony przez złodzieja( miał wybite prawie wszystkie szyby itd). Tendencja w Polce to jak leży coś odłogiem, nikt tego nie pilnuje, to można rozkraść rozbić i przepić...
bo zamiast trzymać autobus w jakimś bezpiecznym i pilnowanym miejscu to postawiliście go tam gdzie został skazany na śmierć tak jak Jelcz 120M 081 którego tutaj na zdjęciu też zobaczyłem jak wyglądał przed oddaniem na złom i nadal jestem wkurzony informacją o tym że w Białymstoku nie zobaczę żadnego zabytkowego Ikarusa który jezdził w ruchu liniowym a ja nim jako pasażer bo wszystkie skasowano,to nie wiem po co w ogóle pozykiwaliście od KPKM 815 żeby tylko stał a następnie został rozkradziony z części i na koniec zezłomowany bo już nie ma co remontować.Tfuu po prostu wstyd mi za was
Tak swoją drogą, niezły interes - dostać za darmo i sprzedać. Przy aktualnej cenie złomu wyszło tego pewnie z 10tys. zł...
Po pierwsze plac i lotnisko było strzeżone przez 1 osobę z aeroklubu. 2. Gdybyśmy wiedzieli ,że taka osoba (po prostu debil jakiś) rozkradnie nam 2 wozy w 2 dni .... W tej chwili obecne autobusy stoją na nowym placu , strzeżonym i nie ma ryzyka aby ktoś rozkradł. I @dziku : sam wstydź się za siebie , bo my (KMKM) nie po to dostaliśmy Ikarusa i 120MM/1 by potem oddawać ich na złom... Myślicie ,że nam łatwo było po stracie 2 wozów.... A dalej nie będę się rozpisywał ... A tu ciag dalszy ,który napisał Nathan9414 i sobie poczytajcie , a potem komentujcie ... http://phototrans.pl/14,612064,0,Jelcz_120MM_1_081.html
True.
Gościu jak jesteś taki zorientowany i taki mocny w gębie to prosze bardzo przyjdź na spotkanie i powiedz że ja jestem debilem. W internecie to każdy jest taki super i uch zajebisty. A nie wiedząc nic pisze. Co ty kurde myślisz?? Ze co że pieniądze ze złomowania to poszły sobie do naszych kieszeni?? Otórz nie drogi kolego pierwsza wycieczka nieudana 072 nie sprawny a druga jakoś wyszła bardzo dobrze i co sam się naprawił nie?? Urządzenie rozruchowe same się kupiło i kilka innych rzeczy do autobusów prosze przyjdź wszystko jest udokumentowane na co ile i po co. Kurna nie wiesz nie wypowiadaj się.
Tak się zastanawiam co na chwilę obecną dzieje się z Jelczem PR110 i M11 bo do tej nie pojawiły tutaj żadne nowe zdjęcia ukazujące ich obecny stan,wie ktoś coś na ten temat? z góry dzięki za odpowiedz
Swoją drogą dziwię się,że nikt nie zadbał o stosowną umowę na przetrzymywanie i ochronę pojazdów.Nawet na parkingu osiedlowym gdzie trzymam swoje auto, podpisywaliśmy umowę do czego każda ze stron jest zobowiązana.
O PR110 i M11 sie nie martwcie. Stoja w bezpiecznym miejscu a na pierwsze zdjecia jeszcze troche poczekacie. Co do PR jest pewna decyzja juz zaakceptowana przez pewne osoby, ale szczegolow nie zdradzam
K...wa! Na 7 wozów które były w waszych rękach zostały aż 3. 4 w tym 2 PRZEGUBOWE ikarusy się ulotniły. Nikt mi nie powie że naprawa jelcza kosztowała równowartość sumy którą zainkasowaliście za: 2 ikarusy i jelcza. Wiem dokładnie ile można wyciągnąć na złomie z ikarusa czy pr110, wiem też jaki jest koszt napraw typowego jelcza. Prezesi ślą was "chu*ami". Z tego co wiem to Kraków też was przeżegnał lewą ręką. Przedstawiając wizje wielkich remontów a gdy już autobus jest w waszych rękach oddając go na złom nie zdobywacie zaufania, a wręcz przeciwnie - przybywa wam coraz większa rzesza ludzi wrogo nastawionych do was i waszej działalności. Efekt będzie taki że w przyszłości nie dostaniecie od którejkolwiek spółki nawet łysej opony.
Nóż się w kieszeni otwiera jak się widzi jak to banda dzieciaków niszczy historię!
Ja z takimi złomami to życzę każdemu powodzenia. Sam mam 1983 do zrobienia i nie obiecuję nikomu, że mi się uda. Zbyt wiele w tych autobusach zostało popsute by wyjść na prostą.
No i co z nim się stało się?