Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Z tego co widziałem to 234 stało na autosanie na linii 8, a awaria trwała znacznie dłużej niż 2 minuty.
Na linii 8 to raczej niemozliwe, bo po 14:00 był w Zagórzu i realizował kurs linii 5. Widocznie kierowca włożył tablicę z tym nr linii za szybę. Poza tym jeśli rzeczywiście dłużej tam stał to mógł szybciej powiadomić pomoc techniczną. I tu właśnie przydałaby się radiostacja w autobusach i na zajezdni, żeby ułatwić pracę kierowców.
Autobus całkiem szybko odpalili tylko był problem z powietrzem, pewnie jakiś układ zamarzł bo mechanicy chodzili z denaturatem.
To byliśmy w tym samym czasie na miejscu. Ja akurat wracałem od strony cmentarza na Lipińskiego i widziałem, jak pomoc techniczna przyjechała na miejsce. Kierowca nawet im zasygnalizował lewym kierunkowskazem, że ma awarię. Poza tym 234 w styczniu zostanie wycofany, więc to już właściwie bez znaczenia ile razy jeszcze zdefektuje.