Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
A co mu się stało?
Zepsuł się. :P Tak na prawdę nie wiem. Był sobie pogot, potem odjechał, a ikarek za nim. Jak wróciłem na Podzamcze to #246 podjechał sobie na przystanek początkowy i zdechł na środku pętli. Może nie lubią upałów???