Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Jakie jeszcze ikarusy jezdzą w pkm-ie?
Plac skupu złomu ma magiczne pole które powoduje, że pojazdy są automatycznie zezłomowane? Jeżeli postawiłbym Ikarusa koło swojego domu i rozszabrował w równym stopniu co powyższy to czy może uzyskać status zezłomowany czy muszę założyć Auto-Złom? Autobus jest wycofany w 2011. Nie zezłomowany.
Nie filozuj. Nie znam przypadku żeby jakiś autobus wyjechał z Rol-Budu w całości.
Pojazd jest wyraźnie rozbierany (i nie w wyniku remontu) więc jest już co najwyżej kupą złomu pozostałą po autobusie. W takim wypadku rozwodzenie się czy autobus jest złomowany czy już zezłomowany to czepianie się słówek. Jeżeli postawiłbym Ikarusa koło swojego domu i rozkręcił każdą jego część i położył obok, a więc nadal istnieje, to czy może uzyskać status zezłomowany czy muszę fizycznie zniszczyć każdy element? Do jakiego więc stopnia autobus ma być zdekompletowany, abyście uznali, że już jest zezłomowany? Bo póki co, skoro niekompletny - choć złomowany - wóz jest dla Was ciągle istniejącym autobusem to w takim razie dopóki fizycznie zostałaby choćby tylko jedna śrubka to autobus ciągle istnieje... a w takim razie nigdy nie można byłoby powiedzieć, że wóz jest zezłomowany...
Popieram Jacka. Oddanie autobusu do składnicy złomu równoznaczne jest z jego złomowaniem, gdyż wydane jest zaświadczenie o złomowaniu (PKM pewnie takowego potrzebował do realizacji wniosku UE). Za bzdurę uważam tego typu rozdrabnianie się. Za chwile będziemy dochodzić czy sama kratownica jest jeszcze autobusem, czy już nie.
Dobrze prawią. Przecież już nie wyjedzie, bo nie można z powrotem zarejestrować.
Prawdobodobnie odbędzie się impreza pożegnania Ikarusów wozem #1501. Wtajemniczeni może bedą wiedzieć więcej.
Każdy wyrejestrowany pojazd można z powrotem zarejestrować(na ściśle określonych warunkach, a jak pojazd się nie łapie to w mniej legalny sposób). Tyle, że to wymaga sporo czasu i papierkowej roboty. A autobus fizycznie istnieje. Altankom nie wpisujemy złomowania, bo fizycznie istnieją. Ten autobus też fizycznie istnieje, więc o jego zezłomowaniu będzie można mówić jak go potną. Autobus został wycofany w 2011, a nie zezłomowany. A to co zrobi z nim jego obecny właściciel to jego prywatna sprawa. I nie ma tu miejsca na wyjątki "a bo stąd nic do tej pory nie wyjechało". Ja mógłym jechać jutro i próbować go odkupić, a tego konkretnie można by zupełnie legalnie zabrać.
Jedz, nagraj rozmowę z właścicielem. Stawiam 2 dychy, że pieprzysz głupoty.
Jedz, nagraj rozmowę z właścicielem. Stawiam 2 dychy, że pieprzysz głupoty.
Ja pieprzę głupoty? A to dobre Ty wiesz w ogóle po co złomowiska skupują złom? Nie, nie dla zbieractwa. Dla zysku. I tak jak możesz iść na złom kupić części tak samo możesz kupić cały pojazd. Postawić go sobie koło domu albo uruchomić i jeździć po niepublicznych drogach. A takiego Ikarusa jak na zdjęciu możesz nie tylko zabrać, ale i próbować ponownie rejestrować, bo jest pojazdem zabytkowym. Kupujesz, dostajesz kwit i po opinii rzeczoznawcy i załatwieniu odpowiedniej ilości formalności możesz to z powrotem zarejestrować i w pełni legalnie jeździć po drogach publicznych. Więc skończ pieprzyć głupoty, bo słabo się robi.
Daj znać jak go kupisz, wtedy z metryki usuniemy kasację i wpiszemy właściciela iAmalio!
Mnie nie obchodzi czy ktoś go kupi czy nie. Było wałkowane milion razy, że datę złomowania wpisujemy gdy pojazd został rzeczywiście skasowany. Każdy może wyciągnąć sobie autobus ze złomu i zrobić z niego altankę. Jakoś altankom i wrakom kasacji nie wpisujemy. Do czasu aż go potną jego przyszłość jest otwarta. Wpisywanie daty złomowania autobusowi który został wywieziony pod koniec roku, to zwykła nadgorliwość.
I jeszcze tak dla ścisłości to tu nie chodzi o deliberowanie nad tym czy sama kratownica to już kasacja czy może nie. Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i raczej logiczne, że jeżeli pocięli autobus (co już chyba samo przez się oznacza kasację), że została z niego kratownica to dlatego, że wywożą go już do huty. Tu mamy całe autobusy i wpisywanie im kasacji jest nonsensem.
Na prawdę? Złomowiska kupują to dla zysku? Myślałem, że lubią zużyte rzeczy i je sobie kolekcjonują! Siok totalny chyba w nocy nie zasnę. Idź, kup, stawiam flaszkę jak Ci się uda.
Szkoda tylko, że pewien ikarus, który zostawł stad zakupiony przez PKM Sosnowiec jest obecnie remontowany, wobec czego sprzedanie autobusu do złomiarza nie jest równoznaczne z jego fizyczna kasacją.
No to trzeba napisać do PKMu, że jeden koleś z Siemianowic jest im winien dwie dychy i flaszkę
Skończysz szukać dziury w całym? To Ty pieprzysz głupoty. Ot co.
Skończę co najwyżej pisać z Tobą, bo już zapomniałeś kto tu szuka dziury w całym...
Ja szukam dziury w całym. No pewnie. Zasady wpisywania kasacji są jasne. Udowodniłem, że z autobusem który stoi za złomie można zrobić cokolwiek co dodatkowo wsparł adam86. Ty za to najpierw stwierdziłeś, że nic nie da się w takiej sytuacji zrobić, a potem dodatkowo, że mówię nieprawdę. Teraz nie będziesz ze mną dyskutować. Jesteś żałosny.
Chłopaki, byłem ostatnio u prezesa PKMu Świerklaniec i powiedział mi, że odsprzedanie bezpośrednie busa jest niemożliwe, jeśli firma miała dotacje z Unii. Dlatego, żeby to obejść, oddali oni na złom jeden autobus a PKM Sosnowiec "odkupił" go zostawiając w zamian na złomie jeden ze swoich, tak żeby waga się zgadzała, czy coś..
Szukam autobusy marki Ikarus 280 ten co widać na foto proszę o kontakt