Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
0
File méret: 262.47kB
Hozzászólások
Jak patrzę na to zdjęcie "od przodu" to nie wiem czy się śmiać czy płakać...
Najlepsze jest to, że w pierwszej wersji (przez raptem kilkanaście godzin) wiata była odwrócona tyłem do jezdni
Potem ktoś się skapnął, że "chyba coś jest nie tak" i ustawili wiatę tak, jak widać na zdjęciu 
A tam jest tyle miejsca... Czy ktoś odpowie za to, czy wykonawca poprawi to za własne pieniądze? Najbardziej dobijają mnie błędy projektantów i wykonawców, które na wiele lat utrudniają życie korzystającym z obiektów, a jeżeli ma być to poprawione, to za nowe pieniądze a nie w ramach naprawienia szkody wyrządzonej przez brak mózgu.
@¡Amalio!: płakać, zdecydowanie płakać... Niestety nie ma w tym mieście inwestycji, gdzie coś nie jest spie... przone
@szymon90: akurat wiata jest w tym momencie najmniejszym problemem, bo zanosi się, że szybko ten przystanek uruchomiony nie będzie. I żeby była jasność: to nie ZTM stawiał tę wiatę
/kl @empi: no miejsca jest sporo
Obawiam się, że wykonawca nic nie będzie poprawiał - zrobił "zatokę" zgodnie z projektem, poza tym "nagle" okazało się, że jest ona już poza granicą jego działań... Tak naprawdę wszystko w rękach ZMID-u. Na skrzyżowaniu Kleszczowa/Krańcowa planowane jest rondo, ale ten projekt utknął z kolei z jakichś powodów technicznych. Więc w tej chwili nikt nic nie wie tak naprawdę. Wkrótce planowane jest kolejne spotkanie w tej sprawie, więc może padną jakieś konkrety. A na razie trzeba korzystać z przystanku ZAJEZDNIA KLESZCZOWA 51... /kl Masakra. Za co te "projektanty" kasę biorą. Jeszcze nikt wam tego nie przedstawił do zaopiniowania - wniosek prosty, nie odbierać. Od razu kojarzy mi się budowa ścieżek rowerowych na odpier...l. Aby zrobić, co by ładnie wygladało, na sztukę. Że jest niefunkcjonalne, to mały, a wręcz drobny szczegół. Nie odpuszczajcie.
A nie dałoby rad ten tymczasowy przystanek 51 przenieść za tą wiatę przystankową w kierunku ronda? Tam już zaczynają się dwa pasy, więc tamowanie ruchu przez autobusy byłoby zminimalizowane. Dotychczasowa lokalizacja to dramat, przy i tak dużym ruchu na Kleszczowej. Z dwojga złego to już chyba nawet ta idiotyczna zatoka byłaby lepsza, bo zawsze pozostaje połowa pasa wolna, w celu ewentualnego ominięcia busa obsługującego przystanek.
O kurde, myślałem, że takie kwiatki, to tylko w Szczecinie są możliwe
@Lipton: ...że Tak spytam prywatnie: nikt tam "na górze" nie ma do Ciebie pretensji o nagłaśnianie tego rodzaju niedociągnięć? Bo u nas w Szczecinie urzędasy z magistratu czytają forum miłośników komunikacji i donoszą do pracodawców na wpisy ich pracowników (pracujących w spółkach autobusowych, tramwajach lub ZDiTM), które w jakiś sposób są krytyczne, "niewygodne politycznie" lub ujawniają "wielką tajemnicę" o której wszyscy wiedzą.@Andrzej: no właśnie nie odpuszczamy!
Ale to nie ZTM odbiera takie inwestycje. My tylko wszystkim zakomunikowaliśmy, że tak wykonanej zatoki użytkować nie będziemy. Natomiast bardzo dziwny jest fakt, że projekt został zatwierdzony, mimo braku opinii ZTM! Bo jakby nie patrzeć, to na przystankach "trochę" się znamy... Z drugiej strony znam też nieco szczegółów tego konkretnego "toku zatwierdzania", niemniej na ten temat nie chciałbym się już publicznie wypowiadać. @Darek_WPI: nie dałoby rady. To naprawdę nie jest takie proste jak się większości wydaje. Bo w celu przeniesienia przystanku (obojętnie czy 01 czy 51) potrzebny jest projekt organizacji ruchu, który trzeba w stosownych instytucjach zaopiniować, a potem ostatecznie zatwierdzić na Solcu. I z dwojga złego, to już obecny przystanek zastępczy jest lepszy. Bo ciekaw jestem co byś powiedział jakby jakiś "miszcz kieroffnicy" zderzył się tam z czymś innym czołowo podczas wymijania autobusu stojącego w tej "zatoce"... Swoją szosą, to my właśnie próbujemy przesunąć ten przystanek 40-50 metrów do przodu. Niestety biurokracja, formalności i inne "trudności obiektywne" robią swoje... @Luke: jak widać nie. Zresztą sądzę, że takie "kwiatki" znalazłbyś w wielu polskich miastach! A co do odpowiedzi na drugie pytanie: czy ja coś tu nagłaśniam? Rzeczona zatoka znajduje się na publicznej drodze, każdy może ją sobie zobaczyć. Nie są to też jakieś specjalne peryferia... Zresztą temat nie istnieje ani od wczoraj ani od przedwczoraj. Tak więc spokojnie A poza tym wierz mi, że o rzeczach o których mówić nie można, to publicznie się nie mówi! Przynajmniej ja nie mówię! /kl No popatrz, a u nas urzędasy się czepiają o informacje zaobserwowane na publicznej drodze.
Widać w niektórych miastach władza do pewnych rzeczy jeszcze nie dorosła... Ale nic, odchodzimy nieco od tematu, więc sugeruję powrót do meritum
/kl @Lipton No cóż, smutne to co piszesz, ale taka rzeczywistość, niestety, Co do ''miszczów'' - to w tej chwili nie podam Ci przykładu przystanków(bo ciężko sobie przypomnieć), których lokalizacja jest bardzo zbliżona charakterem do tego nieszczęsnego projektu ZAJEZDNI KLESZCZOWA 01.
Nie wiem czy jest to smutne, ale faktem jest, że przystanków nie można przenosić w tym kraju ot tak sobie - są na to pewne procedury i formalności. I w sumie bardzo dobrze. A co do przykładów, to my doskonale wiemy, że nie wszystko w tym mieście jest idealne. Zauważ jednak, że jest pewna subtelna różnica pomiędzy czymś co funkcjonuje kilkanaście (czy nawet kilkadziesiąt) lat i czymś co ma być właśnie oddane do eksploatacji... /kl
Ostatnia część postu twojego. Kolejny smutek i kolejna skrajność odnośnie różnicy. Szkoda tylko, że wtedy ktoś kto oddawał do użytku te zatoki/przystanki położył przysłowiową laskę.
Mam wrażenie, że chyba żyjesz w innym wymiarze. Naprawdę nie zauważyłeś jak bardzo na przestrzeni - powiedzmy 35 lat - zmieniły się przepisy i podejście do wielu rzeczy? :> Także w dziedzinie komunikacji... /kl
Phy, kolejny przykład dajesz swojej nie do końca trafnej idealizacji. Coś co kiedyś się przyjęło i przeszło do dzisiejszych czasów z całym systemem, dziś nadal jest ok i nie da się nic z tym zrobić tak...
Ty za to dajesz przykład swojego debilizmu. Bo zrobić to się może i da, ale... Skoro nie rozumiesz o czym piszę, to trudno - twój problem. Podpowiedź: poczytaj wcześniejsze komentarze, to może ci się coś nasunie. I całe szczęście, że nie wszyscy mają szansę pracować na niektórych stanowiskach :-> Z mojej strony EOT, bo naprawdę nie mam czasu na takie dyskusje. /kl
Hehe kultura i elokwencja pełną gębą. Życzę Ci więcej dystansu do siebie., bo regularnie w twoich wyśmienitych postach brak go zdecydowanie. Idealny Lipton, na wszystkim zna się najlepiej, wszystko wie również najlepiej hah. O tych stanowiskach to pojechałeś - piszesz, tak jakby o posady w ZTMie każdy by się bił
No proszę Cię , chyba chcesz być poważny...- Darek_WPI (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2012-03-22 00:21:06)
I generalnie strach się bać, co wy tam możecie na odpier... odnośnie infrastruktury. Ale przecież każdy i tak kocha ZTM za jego nie kompetencje
Widzisz, znowu nie zrozumiałeś. Bo nie pisałem wcale o posadach w ZTM-ie. I gdzie się zachowałem niekulturalnie? Czyżbyś nie znał znaczenia słowa debil? :> Cóż... Ja mam dystans do siebie. Za to ty nie masz zielonego pojęcia o tej sprawie. Ale oczywiście wszystko wiesz najlepiej ;] W dodatku nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś, to ZTM nic nie miał do tej sprawy. No, ale przecież "wszechwiedzący szoferzy" i tak wiedzą swoje. Na szczęście ZTM (i inne instytucje również) mają odpowiednie zdanie na temat takich opinii ;-] Zatem żyj(cie) sobie w tym swoim wyimaginowanym świecie, powodzenia. Aha, dziś było kolejne spotkanie w tym temacie, na którym zapadły konkretne decyzje. Jednak w związku ze sprowadzeniem dyskusji na zbyt niski poziom pozostawię te dane dla siebie. Bye. /kl
W wyimaginowanym święcie...to Ty raczej piszesz.
A tak serio zachowujesz się jak stara dewotka, która widzi tylko swój czubek nosa a inni to ni chuja nic nie wiedzą i tyle. Na dodatek odwracasz kota ogonem Gubisz się się powoli. Generalnie to nie odbiegasz od standardu prezentowanego przez swojego chlebodawcę, no ale pewnie zaraz napiszesz, że zalewam debilizmem i oczywiście nie mam racji TAK LIPTON MA ZAWSZE RACJE NA phototrans.eu on line Chciałem być poważny, ale nie pozwoliłeś mi.
PS. "wszechwiedzący szoferzy" to jest ten dystans? Styl gorszy od gnoja z gimnazjum...gdzie ta powaga i szacunek pheSkoro tego nie zauważyłeś, to przypominam, że rozmowę z tobą zakończyłem już wcześniej. Bo nie jesteś dla mnie interlokutorem na poziomie. Lojalnie ostrzegam, że każda kolejna "złota myśl" wyprodukowana tu przez ciebie zostanie usunięta. Dobranoc. /kl
Szczerze wzajemnie szanowny Panie z Zielonej Białołęki
No taak, najlepiej kasować nie wygodne dla siebie posty. Cały Ty. Co by dalej nie drążyć, ino nie pisać tego co w myśli, bo na pewno zostałby ocenzurowane. Generalnie żal. Bez pozdrowień.- Ojciec Ojciec (*.lo3.wroc.pl) (2012-03-27 16:19:13.840173)
Kończcie panowie.
Ja już 3 razy pisałem EOT, ale jak widać do niektórych nie dociera. Smutne to. /kl
Pisząc EOT raz , nie maże się kolejnego posta. Brak zdecydowania, albo po prostu przysłowiowy ''gul skacze''
narrra"Mazać" to ty się możesz przed lustrem :-> I tyle, bo na więcej szkoda czasu. /kl
O moje ciśnienie naprawdę się nie martw ;] Przy okazji informuję, że zmieniłem temat na bardziej właściwy
/kl
Hozzászólásod elküldése
Felhasználói funkciók
