Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
0
File méret: 276.02kB
Hozzászólások
Tak się właśnie dziwiłem czemu się jeszcze za Mercedesy nie wzięli. Cóż przynajmniej są z tego jakieś pieniądze nie duże ale zawsze coś.
- Marian (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2012-04-05 23:13:58.232872)
Tego typy reklamy są absolutnie niedopuszczalne. Po ostatniej aferze jaką w związku z tym zrobiłem PKM przesyła do KZK-GOP faks z projektem reklamy, a KZK GOP, aby formalności stało się za dość odsyła do PKM zgodę na ekspozycję. Uważam jednak, że organizator - zleceniodawca nie powinien takiej zgody każdorazowo wydawać. Zrobię co w mojej mocy, aby tak się stało.
Wątpię by jeden człowiek zmienił organizację KZK GOP i PKM Sosnowiec jak również wszystkich przewoźników w GOP'ie. ''Powodzenia''. ;]
- Mirek N. (*.icpnet.pl) (2012-04-06 00:46:01.020948)
Nie se okna w chacie tak zakleją i kasiore trzepią, wara od komunikacji z tym syfem.
Tak mówicie jakbyście jeździli autobusami 24 godziny 7 dni w tygodniu coś w stylu prywatnej limuzyny. :P
- +1
Te "ich" auta są kupione z pieniędzy mieszkańców. Reklama wcale nie musi być zła, jest wiele ciekawych i bardziej zwracających uwagę formatów, jedynie częściowo wykorzystujących okna. Prymitywne całopojazdowe płachty nawiązują zaś do billboardów i innych wieśniackich banerów, dewastujących przestrzeń publiczną.
Już tyle osób ''walczyło'' z KZK GOP i innymi organizacjami i jak widać nikt sobie nic z tego nie robi.
- Marian (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2012-04-06 11:36:07.58037)
Istnieją też interesujące formy reklamy, które nie wymagają zasłaniania okien, mimo to ja jestem przeciwny wykorzystywaniu środków komunikacji miejskiej jako nośników reklam. Jestem zwolennikiem unifikacji taboru pod względem jego wyglądu, tworzącego system identyfikacji wizualnej. W PKM Sosnowiec pod tym względem nie jest jeszcze najgorzej. Uważam, że pomimo niewielkiej skuteczności "walka" z betonowym KZK-GOP ma sens. Widać też pewien, acz niewielki, postęp. Wprowadzono zapisy w umowach z przewoźnikami nakazujące konsultowanie z organizatorem umieszczanie takich reklam, czy nakazujące stosowanie ujednoliconego malowania pojazdów. Ten pierwszy zapis jest stosowany (na skutek próby odwołania ze stanowiska przewodniczącego Urbańczyka), niestety nieznane mi są przypadki tego, żeby KZK GOP odmówił przewoźnikowi umieszczenia reklamy. Teraz noszę się z zamiarem zainteresowania tematem lokalnych dziennikarzy (w Gdańsku tym sposobem udało mi się wywalczyć niezaklejanie szyb w tramwajach N8C w reklamach non-profit, kampaniach promocyjnych różnych miejskich inicjatyw, które są na nich zamieszczane, reklamy komercyjne są tam praktycznie nieobecne), ponadto zamierzam w myśl stosownych przepisów zareklamować usługę przewozu takim oklejonym autobusem. Być może moja upierdliwość, że się tak brzydko wyrażę, przyniesie jakieś skutki. Uważam też, że nie jest prawdą stwierdzenie, że wprowadzenie ograniczeń w umieszczaniu reklam zmniejszy zyski z tego rodzaju działalności. Jak dowodzi przykład dajmy na to Krakowa, reklamodawcy, nie mając wyboru, dostosowują swoje projekty do wymagań przewoźnika.
- Mirek N. (*.icpnet.pl) (2012-04-06 11:47:50.179252)
@Montes- Właśnie oni myślą, że auta są ich, a gdzie to jest napisane, są właścicielami? Autobusy są mieszkańców i napewno kupione z podatków, wieć powinni sami się wypowiedzieć czy sobie życzą. No tak, ale chodzi o te parę złotych za tą reklamę, tylko dlaczego nikt sobie okna w aucie nie zalepia, albo w domu. Ja jeżdżę autobusem po 10 godzin i mam tym badziewiem zalepioną tylną szybę, w lusterku wstecznym nic nie widzę, bo jakiś baran za biurka stwierdził, że tylna szyba nie musi być przeźroczysta.
- xyz (62.244.158.*) (2012-04-06 12:56:34.562014)
@Mirek N. A cóż ty widzisz w tej tylnej szybie, kiedy masz ją nie zalepioną? MEGA ROTFL!!!
- Mirek N. (*.icpnet.pl) (2012-04-06 13:20:04.927964)
Pewnie to czego Ty nie widzisz :P
Gdzieś na phototrans.eu jest fotka ładnie oklejonego reklamą tramwaju gdzie nie było żadnej folii na oknach a również był to KZK GOP, jak widać gdy się chce można wiele.
Prawdziwy problem rodzi się wtedy, kiedy zaklejony jest częściowo wyświetlacz...
- Mirek N. (*.icpnet.pl) (2012-04-06 14:05:43.181571)
Tak i światło stop, jak w poznańskich Manach.
- gość. (*.dynamic.inetia.pl) (2012-04-06 14:45:49.479528)
Jelcz #046 też cały czas jeździ oklejony w reklamie, ale jakoś w tym przypadku szyby nie są poklejone.
- Pawel95 (*.telpol.net.pl) (2012-04-07 16:08:01.430658)
Ta reklama zasłania boczny numer lini
- Lucky (*.dynamic.chello.pl) (2012-05-08 21:50:10.20549)
Zdjęcie trafiło wraz z linkiem do artykułu http://sosnowiec.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1393057,glos-internauty-o-estetyce-pojazdow-komunikacji-miejskiej,id,t.html#0af5a3f94ef8329c,1,3,1
Hozzászólásod elküldése
Felhasználói funkciók
