Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
W dzień powszedni to raczej gówno by się zrobiło, chociaż dziś jechałem do pracy koło 9 i aut też było dużo O.o
W dzień powszedni to ja kończę pracę o takiej godzinie, o której przyzwoite światło do zdjęć się kończy.
He, he, chyba znajomy kierowca dostał ten wóz na stałe.