Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Mnie też popieściło
Dziękuję za wybór suwalskiej imprezy i przybycie z drugiego końca Polski. Swoją drogą dobrze, że niektórzy nie mieli ochoty wchodzić na wiadukty
Nie ma lipy Będą pieniądze to na kolejne też się przybędzie
Szkoda, że to było na drugim końcu Polski i dojazd na rano praktycznie żaden, pociągu niet a w PKSach miejsca nie było :(
Niech ktoś zrobi imprezę PR110D(lux?) gdzieś na południu Polski niedługo! :( PKS Kielce w likwidacji ma zarąbistą PRkę jakby od nowości nie zmieniana bez zadnego liftingu!
Drugi koniec polski ? Ja w jedną stronę miałem 767 km
@Jonatan, akurat dla Ciebie pełen szacun. Miałeś jednak przewagę nad kilkoma osobami, bezpośrednim połączeniem. Wracałem z chłopakami Białymstokiem 20:20. Mieli dwie przesiadki... Swoją drogą, ja bym kiedyś życzył powtórki tej imprezy, gdyż suwalszczyzna wręcz mnie zafascynowała.
Licząc również Białystok to mieliśmy 3 przesiadki a Jonatan 1