Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
VIN jest w miejscu białej, górnej ścianki na drzwiach ("opadającej"), więc nie dało rady spisać VINu. Kręciłem się koło niej, bo chciałem go spisać, ale cóż ja mogę...
Ma ktoś jakąś konepcję, czemu one są przerejestrowywane na WND?
Zdjęcie ma być podpięte pod nr ewidencyjny firmy pod którą jest podpięte, czyli WND... taborowy jest mławskiego dzierżawcy. I wywal testera z tagów.
Zdjęcie jest podpięte pod właściwy nr, czyli taborowy mławski, bo pod takim nr-em wóz jeździ w Mławie. Tag tester do usunięcia, to samo rok produkcji. Nie ma żadnej pewności, że jest to rocznik 2013.
Masz rozdwojenie jaźni z GPA. Tu obowiązuje inna zasada.
Jaka inna? Skoro ma taborowy z jednostki w której jeździ, to się podpina pod taborowy. Wóz jeździ w Mławie, czy nie? Taborowy jest mławski? T w czym problem?
Masz napisane w moim pierwszym komentarzu, nie bądź ignorantem.
Już różne śmieszne kwiatki wpisywali do metryk, że to nówki, a przecież tak nie było.
Ani, to powiedz mi jeszcze, jaka zasada tu obowiązuje i kto ją ustalił, bo widzę, że to raczej Twój dziwny wymysł, żeby nie podpinać pod taborowy, skoro taki jest ujęty w metryczce pojazdu.
Patryk, no właśnie dziwadła są z tymi rocznikami, bo jak tu ustalił właśnie Michał, przy innej Scanii, w dowodzie niby ma wbity 2013, a z VIN-u wynika 2011. Dlatego też, jeśli nie mamy tu VIN-u proponuję jednak pominąć rok prod.
Nie patrzmy na dowód, bo tam też jest mnóstwo bzdur wpisanych. Jeśli mamy VIN, możemy błyskawicznie ustalić rocznik (z chęcią pomogę w razie co). A tak btw; jeśli te Touringi były w Słupsku na przeróbkach (a dam sobie palca obciąć, że tak) to żaden z nich nie jest ani z 2012 ani z 2013. Co do pomijania wpisania rocznika - 100% racji.