Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
1565 dojechał sam jakieś 10 min. po 3926, a zaraz za nim jechał 145 na sztywnym holu. Po za tym 3 Ikary 280 (w tym 1565) mają podobno zostać jako rezerwa
No to mieliśmy z Damianem pecha, bo jak jechaliśmy Chorzowską, to mijaliśmy 145. Pewnie zjechał do zajezdni jak wyjeżdżaliśmy z parkingu przy skrzyżowaniu.
280 jechał w zasadzie za holownikiem, dwa auta różnicy chyba, widziałem go jak jechałem A4 Widać go zdrutowali i dojechał do zajezdni :P
@Tatuś - cięgno od gazu się zbuntowało, pedał wpadł w podłogę i oznajmił koniec jazdy Na szczęście jeden z kierowców z Katowic który był na imprezie ubrał rękawice i usprawnił wóż Przy takiej ilości Ikarów jakie tam mają i jakimi się najeździł w Świerklańcu to sądzę że nic nowego dla niego :P
Cięgno wypadło jeszcze kilka razy, ale już mieliśmy wprawę w naprawianiu usterki
Jak trzeba ściągnąć to trzeba się zapierać. Jak nie trzeba to samo spada. Na sznurek cza było powiązać