Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Heh, wchodząc na ul. Mickiewicza właśnie się zdziwiłam o co chodzi, że tak kierowcy wjeżdżają na drugi pas i sobie jadą spokojnie, już nawet jednego zwyzywałam w myślach od debili, że jedzie pod prąd Dopiero po ok. 5 minutach skapczyłam się, że to jednokierunkowa ulica A swoją drogą to w Sanoku jest podobnie :P