Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
po Węgrzech się wozisz, pozazdrościć
Jakie tam wozisz... Na wycieczce byłem, a będąc tam grzechem było nie porobić tych kilkunastu zdjęć.
Oj tak, w takim mieście to grzech wielki
Same to wjeżdża w kadr.