Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Nic trudnego. W każdej węgierskiej rodzinie jest ktoś kto pracował w Ikarusie. ;P
To wygląda lepiej niż to budapeszteńskie co na Tokolu widziałem.
A pisałeś, że z tamtym Ikarusem łączy go tylko nazwa...
Czy to tylko ja mam wrażenie, jakoby zamontowali kasowniki R&G?