Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Zgadzam się. Warszawa dała popis kultury. Mi bardziej to przypominało przejazd autobusem dla kibiców na mecz.
Gadasz jakbyś był pierwszy raz na imprezie w ogóle. Kup sobie dobówkę i kręć kółka - tam odnajdziesz swoją przyjazną atmosferę. :>
Najbardziej trafna recenzja tej nietaniej imprezy!
Odpowiedź w stylu Członu B: Polać autorowi bo dobrze prawi
Takich "przyjemności" to ja akurat do szczęścia nie potrzebuję, dzięki za radę Przyjazna atmosfera może być i po alkoholu, ale nie do tego stopnia aby się skur...ć do nieprzytomnosci.
W takim układzie ciesze się, że nie mam nic wspólnego z tą wycieczką, nawet się nie zapisałem. W zeszłym roku przy taborowym 215 nie słyszałem reklamacji co do trasy przejazdu.
Alkohol jest na niemal każdej imprezie i nie uzależniałbym od niego zachowania ludzi. Bo sam znam przypadki, gdzie jedni z wieloma promilami we krwi zachowywali się zupełnie normalnie, a inni odwalali lipę. Co do organizacji... Czego spodziewać się po osobach, które zakładając wydarzenie na Facebooku, zaprosiły na nie kilkaset osób, w większości nawet nie związanych z miłośnikami? Niby mała bzdura, ale jednak o czymś to świadczy.
@Mrozard tylko My braliśmy pod uwagę nie Facebooka tylko zapisy przez formularz, a Facebook nie był brany pod uwagę. To, że było wydarzenie to tylko by zachęcić ludzi do udziału w imprezie. Wszyscy umieją tylko krytykować. A gdybyś wiedział kto zapraszał i jak funkcjonuje takie wydarzenie na FB, to podziel się tym z Nami, bo My jakoś nie zapraszaliśmy tylu osób.
A to moja impreza, czy wasza? Rolą organizatora jest dopięcie wszystkiego na ostatni guzik, ogarnianie gawiedzi, jakakolwiek by nie była, i zadbanie o oprawę medialną, w co wlicza się także pilnowanie takich rzeczy jak wspomniane wydarzenie na Facebooku. Daliście ciała, tyle. I nie, wytlumaczenie że to wasza pierwsza impreza nie jest wystarczające.
Proponowałbym tam być i zobaczyć jak słuchają się owi ludzie, którzy mają tyle do powiedzenia. ciekawe czy byś sobie poradził
Czepiłeś się tego wydarzenia, skoro mieliśmy zapisy poprzez formularz to co komu przeszkadzało ilość "uczestników" biorących udział w wydarzeniu? Skoro dla Ciebie to tak istotne i uważasz, że daliśmy plamę to Twoje zdanie. My nie ograniczliśmy się do Facebooka, a latać za kązdym z osobna i tłumaczyć mu ciągle to samo to było do znudzenia, chyba że to uważasz za stosowne.
Kolejna sprawa to to, że na koniec imprezy wszyscy byli jakoś zadowoleni i nie wylali aluzji, dopiero tu na portalu pod nickiem są mądrzy.
To, że nie potrafiliście ustawić ludzi do pionu, jest przejawem waszej6skrajnej nieodpowiedzialności. Bo w6razie jakiegokolwiek nieszczęśliwego wypadku, winę ponosi nie poszkodowany lub osoba trzecia, a organizator. Bo to on powinien tak przygotować przejazd pod KAŻDYM kątem, żeby był on bezpieczny. Wam widocznie zabrakło dalekowzrocznego widzenia. Smutne.
Szkoda, że za "warszawskich MKM-ów" są odbierane osoby, które na imprezy przyjeżdżają się zwyczajnie napierdolić. Pomijam fakt, że było Was bodaj trzech na JEDEN autobus. Dwa miesiące temu przy prawie 50 osobach ogarnąłem z kolegą DWA pojazdy i wszyscy byli zadowoleni. Żenua, nawet moja pierwsza impreza była lepsza. I nie ma co szczytować, że jakieś TVP czy gazeta się zainteresowała tematem. No, może pokazuje, że taką skalą wydarzenia, jaką było pożegnanie Ikarusów w Kielcach, powinny się zając bardziej odpowiedzialne i doświadczone osoby.
@Mrozard Powiedz sam ile można latać za ludźmi i im mówić jak należy się zachować? Zresztą co ja będę tu pisał swoje spostrzeżenia, jak tu panuje zasada, że jedni piszą prawdę i mają rację, a drudzy są źli, dają plamę, nie umieją nic organizować, są kiepscy, nie nadają się do niczego. To jest smutne i jest wielką porażką tego portalu, mimo że od kiedy do niego zaglądam to do dziś miałem dobre zdanie o nim. Teraz panuje stronniczość i zero jakiegokolwiek podejścia i równego traktowania. Nawet już nic nie powiem, bo żal.
To na takie osoby jest jeden akuteczny sposób: won z imprezy i bramka na jakiekolwiek inne w regionie.
Jak już się odnosisz do mojej wypowiedzi to odnieś się do całości.
@Jelczyk: Nikt tu nie jest stronniczy. Przestań robić z siebie ofiarę, bo zachowujesz się dziecinnie. Sam przyznajesz się (tym co mówisz), że imprezę można było zorganizować lepiej. Skoro można było, to smutne jest to, że jednak się nie udało.
Ile można latać? W opór. Bo to wasz zasr... obowiązek. A jak nie, to tak jak Domas napisał - żegnamy klientelę z pojazdu. Nawet jeżeli miałby to być środek pola. Bez stanowczości nie da rady.
W końcu na imprezę idzie się imprezować..
Jesli chodzi o zadowolenie pod koniec imprezy to wykrzykiwanie na przystanku pod dworcem kolejowym na całą okolicę podziękowania w stylu wracających o 2 w nocy z impezy pijaków lub autobusu kiboli, bo tak bym pomyślał patrząc z perspektywy zwykłego przechodnia nie jest chyba najlepszym odnośnikiem. Część osób, która przyjechała dla Ikarusa pożegnała się kulturalnie i rozeszła się w swoją stronę nie chcąc uczestniczyć w tym spektaklu.
No dobra, teraz mam nauczkę, że są lepsi w organizacji i że nie warto robić czegoś dla kogoś. Ofiary z siebie nie robię Owszem obowiązek. Tylko, że po którymś razie się uspokiło i nie trzeba było latać za każdym.
Dziecinne jest podejście takich osób, które nie umiały przystosować się do reszty. Zresztą co ja będę pisał, skoro i tak Wiecie lepiej jak było, zaznaczmy, że z komentarzy innych użytkowników.
@Domas Dobrze, że Tobie się udało zorganizować lepszą pierwszą imprezę, cieszy mnie ten fakt. Nie byłem, nie widziałem.
Nie szczytowałem się mediami, sami chcieli tam być. Dzięki za Wasze opinie, szkoda, że Was nie było. Podejrzewam, że Wy zrobilibyście tak jak należy.
Trudno @Mrozard. Nie obraże się, ani nie fochnę. Szkoda, że nie usłyszałeś - Twoja sprawa. Dzięki za wskazówki. I taka prośba, zawsze słuchajcie obu stron, by poźniej wyciągnąć wnioski
Ja nie byłem i o samej imprezie się nie wypowiem. Napiszę jednak o tym co widziałem, czyli oficjalnym ogłoszeniu na TeWuBe:
a) "Osoby, które się wybierają na 100% proszone są o wypełnienie formularza i kontakt na maila" sugeruje, że jak nie ma się pewności to nie ma po co sugerować, że jest się zainteresowanym (i w ten sposób zasygnalizować szacowaną ilość osób).
b) Brakuje również zaznaczenia do kiedy planowane są zapisy, żeby oszacować liczbę zainteresowanych.
c) Nie widzę w ogłoszeniu nic odnośnie regulaminu przejazdu oraz zastrzeżenia, że obowiązuje zakaz spożywania wyrobów alkoholowych. Wiedząc jak wyglądają różne imprezy w tym kraju uważam, że o takich rzeczach powinno się informować odpowiednio wcześniej.
d) Zdaję sobie sprawę, że widniał link do wydarzenia na FB, jednak nie było zaznaczenia, że wszelkie informacje na bieżąco będą się pojawiały tylko tam. Niektórzy mogli być święcie przekonaniu, że jak w wątku na forum o tym nie wspomniano to takiego zakazu nie ma.
Tyle uwag z mojej strony i powodzenia następnym(?) razem!
@mzk804 Faktycznie, na phototrans.eu nie pojawiły się takie informacje jak wspomniałeś i tu Nasz błąd - przyznaję.
Na FB pojawiały się na bieżąco. Wiemy teraz gdzie zrobiliśmy błędy. Następny raz może będzie, tylko najpierw niech zagoszczą u Nas osoby, które za każdym razem organizowały takie imprezy bez żadnych incydentów i niejasności. Zobaczymy czy sobie poradzą i by sobie poradzili z takimi ludźmi.
Dzięki za uwagi.
Abstrahując już od tej imprezy (bo mam na nią wywalone, bo mnie na niej nie było, chociaż przez chwilę nawet zastanawiałem się czy się nie przejechać, ale cebula jednak jest we mnie silna) to jeżeli chodzi o spożywanie alkoholu... O ile ludzie znają swoje granice i umieją się jeszcze zachować w miarę to ja nie widzę przeciwwskazań. Inna sprawa, że na kilku imprezach na których miałem okazję być zdarzały się jednostki ewidentnie nie znające umiaru i im przydałoby jednak ten alkohol zabrać, bo jak to mówią pić to trzeba umić. :|
Myślę, że gdyby podjąć bardziej stanowcze działania (tzn. wypieprzyć miłośników Soplicy) to impreza była by całkiem pozytywna. Bo charyzmy i werwy organizatorom nie mogę odmówić. Ale panowie, nie zrobiliście nic aby postawić do pionu tych pijaków. O to mam wielki, i w zasadzie główny żal.
Proszę tylko tych Panów (jakiś miesięcy i pewnych bliźniaków) nie identyfikować z KMKMem, bo Ci panowie z KMKMem mają niewiele wspólnego. To może są i miłośnicy, ale IKARUSÓW, a nie komunikacji miejskiej
Ja proponuję wymienić tą chołotę z imienia i nazwiska, a następnie dodać ich gdzieś do listy z banem na imprezy phototrans.eu i inne
O widzę że zaczynają się już hejty na konkretne osoby, czekamy na więcej
Napiszę tylko tyle, że w normalnych, cywilizowanych krajach jak ktoś pije, to nie jest automatycznie odbierany za bandytę. Zresztą nic takiego się nie działo. Ludzie pili i nie robili żadnych burd, a że se pośpiewali trochę, no cóż... chyba nikomu z tego powodu korona nie spadła
Zapraszamy do północno-wschodniej Polski na imprezy. Tutaj nikt Ci nie zrobi przykrości czy się napijesz dozgonnie czy zaczniesz spawać czy zechce Ci się zrobić siku w czasie jazdy. Tutaj można wszystko. Byłem na kilku imprezach i powiem że zazwyczaj osoby, które trochę popiły rozkręcają smętne towarzystwo. Ale może Ja się nie znam Niemniej jednak takie imprezy to jest doskonała integracja, a jak wiemy w naszym kraju większość rzeczy załatwia się przy alkoholu (ot taki naród) Pozdrawiam.
Warej, dokładnie to Znacznie bardziej wolę te imprezy, na których coś się dzieje, jest wesoło i jest świetne towarzystwo, jak to tu było tutaj. Zresztą na na wielu tego typu imprezach tak jest i autentycznie - pierwszy raz spotkałem się z bólami tego typu. A zachowania wcale nie były gorsze, niż te na innych imprezach. Zresztą w sekcji B było kilka ekip z Warszawy
O, widzę, że "autobusiarze" wiedzą jak się zabawić.
@Flash: a ja proponuję nie wyciągać pochopnych wniosków z przekłamanej relacji dwóch czy trzech osób
Po raz kolejny powtarzam - nie mam nic przeciwko obecności alkoholu na takich imprezach, ale wszystko z umiarem i na wesoło. Kto zaprzeczy takim faktom jak wyciąganie fujary na oczach wszystkich podczas postoju, bieganie naj*banym po polu, skakanie i śpiewanie LEGIA WARSZAWA w autobusie? Jak ktoś się chciał nak*rwić jak dzika świnia, to trzeba było iść do knajpy a nie na taka imprezę.
Obserwowałem dłuższą chwilę organizację fotostopów. Na początkowych może faktycznie trochę nie było organizacji, lecz po pierwszym czy drugim było już lepiej. Oczywiście koledzy david123lost, Polker (i możliwe, że ktoś jeszcze) również nie są bez winy, bo to na nich trzeba było czekać aż wsiądą do autobusu po skończonym foceniu. Gdy większość osób próbowała spokojnie wrócić oni w najlepsze fotografowali i mówili, żeby wyjść z kadru. No coś nie halo w takim przypadku. Oczywiście żadne butelki nie "latały",a nawet słyszałem jak jeden chłopak pytał organizatora czy można na spokojnie wypić przysłowiowego "browara" (pod warunkiem, że nikomu nie będzie to przeszkadzało). To chyba na razie tyle co mam do powiedzenia. Dziękuję organizatorom za bardzo fajną wycieczkę, gdzie coś się działo i było wesoło
Pozdrawiam!
Jeśli towarzystwo podczas fotostopow rozchodzilo się na wszystkie strony, to przeczekanie aż większość przeszkadzajacych wsiadzie było jedyną szansą na zrobienie zdjęcia bez niechcianych osobników w kadrze.
Cóż, śpiewanie dla mnie złą rzeczą nie jest (choć akurat za Legią nie sympatyzuję i tego nie śpiewałem), za potrzebą owszem, latałem, ale w ustronne miejsca, zresztą na takich imprezach i bez picia mnie łapie, no nic nie poradzę. A pić lubię, w przeciwieństwie do najebania się rzeczywiście i z mojej strony na imprezie poszły 2 bądź 3 piwka. Bo po cóż jeździć na imprezy, których się nie pamięta? A knajpa np. to nie moje klimaty. A na wesoło to właśnie było
EmanuelZi to jeden z organizatorów, ponieważ bardzo chętnie wypowiadali się pod moimi zdjęciami i mam podstawy aby tak twierdzić. A teraz próbują się ratować przed krytyką i złymi komentarzami na temat ich wycieczki.
Co to samej imprezy nie była zbytnio dobrze zorganizowana.Było to wiadome jak z innych miast bedą to coś bedzie sie działo nie tak.
Nie było żadnego zakazu, że nie można spiewac lub coś w tym stylu
iż że nie było takiego czegoś to kibice Legii pozwoli jakby "promować"
swój klub w kielcach. Nieliczni wiedzą ze Korona a legia to odwieczne wrodzy. I tak macie szczęscie ze nic sie nie stało że was pobili ze jestescie kibicami korony (nawet nie bedą) ale skąd mieliby to wiedziec
Pozdrawiam
@mkmkielcepl nie zapominaj jak Ty wypowiadałeś się pod Naszymi zdjęciami. Z Twojej strony była dziecinada (proxy).
@mkmkielcepl po drugie podobnie jak reszta ograniczasz się do wypowiedzi z Twb, nie znając opinii pozostałych uczestników. Trzy czy cztery osoby napisały źle o wycieczce, co daje Nam do myślenia, ale na tyle osób, które było to słabo by wyciągać takie wnioski.
@Jelczyk: Nie powiem kto tu pierwszy zaczął, a po drugie w takie zabawy w piaskownicy się nie bawię Ja na temat Twojej wycieczki się nie wypowiadam, ponieważ nie byłem jej uczestnikiem. Jedynie czytam, co inni mają w tym temacie do powiedzenia.
@mkmkielcepl ja nie zaczynałem z Tobą w ogóle jak coś. Piszę zawsze pod swoim nickiem, nie jakieś głupie anonimy. Szkoda, że nie widziałeś jak było, wtedy byś porównał opinie tu z Twb z tym co było na imprezie i wtedy mógłbyś wyrazić swoje zdanie na ten temat. Ja nie unikam krytyki, umiem ją przyjąć. Zawsze jednak trzeba wysłuchać każdej ze stron.
@Jelczyk wez zamknij buzie bo napewno nie masz dowodów że to niby był @mkmkielcepl dam prawą rekę uciąć że to nie on tylko ktoś inny.Jeśli nawet masz dowody to udowodnij tu i teraz
@Jelczyk: Nie wiem jak było, nie wypowiadam się. Ale patrząc na opinie, to są one podzielone.
@Scyzory: Czy my w ogóle się znamy?
@Scyzory a jakie @mkmkielcepl ma dowody na to, że to ja mu wypisywałem pod zdjęciami komentarze? I sam zamknij buzię
@mkmkielcepl są to opinie tylko użytkowników phototrans.eu, a gdzie cała reszta? Ich opinie się nie liczą?
Jestem bardzo tym poruszony, że takie opinie są, że były niedoskonałości, zgrzyty i niewyjaśnione sytuacje.
@Jelczyk: Szkoda, że ludzie potrafią tylko patrzeć na niedoskonałośc. Powinni tez widzieć plusy tej imprezy, które napewno też byly. Szkoda tez ze nikt tego Ci nie powiedział po imprezie, co bylo nie tak. Teraz trzeba to przyjąć na klatę i zastosować się do rad na następnych imprezach.
@mkmkielcepl no dokładnie, nie lepiej byłoby wyjaśnić tam na miejscu od razu co komu nie pasuje i w oczy to powiedzieć.
Tak przyjmuje to na klate i wezmę sobie do serca te rady. W
Ej, nie usuwajcie komentarzy, wieczorem sobie przysiądę i poczytam
O ja, dzięki temu komentarzowi przypomniałem sobie słynne butelki po Soplicy. Jeszcze mi się przypomniała impreza której symbolem stał się wunder baum ze stacji (chociaż na żadnej z tych dwóch nie byłem)