A webhely Google-cookie-k segítségével nyújtja a szolgáltatásokat, szabja személyre a hirdetéseket és elemzi a forgalmat. Emellett a felhasználási adatokhoz a Google is hozzáférhet. A webhely használatával elfogadod a cookie-k használatát.
20 június 2015 - Motycz Leśny. Pod tym zdjęciem chciałbym przekazać swoje refleksje na temat dzisiejszej imprezy pt "Ikarusem po Lublinie i okolicach". Generalnie była to bardzo miła odskocznia od codziennej, szarej, nudnej solarisowo-manowo-solbusowej monotonii z mojego miasta, jakim jest Warszawa. Chłopakom, a konkretnie Pawłowi (PM) i Łukaszowi (MPK576) należą się ogromne brawa za podjęcie się organizacji tego wydarzenia, które trwało prawie 10 godzin. Nie wszystko się zgrało, bo już na dzień dobry była obsuwa o 30 minut z powodu opóźnienia TLK z Warszawy, jednak mimo wszystko plan został wykonany niemal w 100% - bardzo fajnym elementem było zwiedzanie nowej zajezdni trolejbusowej i oprowadzenie po niej przez samego kierownika tejże. Swoją cegiełkę dołożyłem, mam nadzieję, że następne imprezy będą jeszcze lepsze i tak zacnymi sprzętami jak ten - Lubelaki przez prawie 10 godzin dały tyle frajdy z jazdy madziarem ile nie zyskałem przez całe swój okres interesowania się komunikacją miejską w Warszawie, a było widać, że sprawiało im to również ogromną frajdę, bo w zwykłe dni mają tylko namiastki tej zacnej marki w postaci swoich migów na trójce. W skali od 1 do 6 stawiam 6+, a nawet 7. Do zobaczenia.. kiedyś tam ;)