Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Oj, z tymi to już masakra... Chyba czas zaprzyjaźnić się z kimś stamtąd.
Chciałbym nieśmiało zauważyć, że w tym roku jeszcze nie było listopada. Marcinie, miałeś się do mnie odezwać.
Heh, wszystko prawda. W tygodniu zadzwonię:)