Hozzászólások

• Jarkie (2017-01-24 00:02:28.117342)

  +1

  Sam dworzec miał swój klimat i szkoda, że nic z niego nie zostanie. Jednak od dawna nie był on wizytówką miasta wojewódzkiego i możliwe że nawet remont czy odnowienie poczekalni niewiele by zmieniło. Tak więc "patrząc globalnie" - budowa nowego dworca jest konieczna.
  Ekologia jest ważna, ale jeżeli głównym celem działalności "ekologów" jest robienie na niej kasy, to po prostu szlag trafia... Tym bardziej jeżeli teraz ma na tym ucierpieć tak ważna gałąź jak komunikacja w województwie. A to już nie pierwsza akcja tego pana.
  W okolicach biurowca pusto, za to widzę że coraz więcej autobusów parkuje obok stanowisk i części przyjazdowej.
  Jeszcze zapytam - w którym miejscu ulicy Jurowieckiej znajdował się dawny dworzec? Tutaj gdzie potem stadion i bazar?

   
• Piotr_B (2017-01-24 00:49:06.149535)

  +1

  Nie. Tutaj, gdzie stoją jeszcze jakieś budy, czyli na przeciw galerii jurowiecka. Za budami jest parking, a jak był czynny dworzec, były tam stanowiska odjazdowe. Przyjazdowe były przed skrętem w Fabryczną od strony Sienkiewicza. Po przeniesieniu dworca w obecne miejsce, w dawnym budynku był zakład pogrzebowy, potem piwiarnia. Obecnie jest zburzony.

   
• 

  Luke (2017-01-24 15:26:54.827754)

  Przypomina mi to trochę sprawę Willi Gruneberga w Szczecinie stojącej na śladzie kolektora ściekowego zaprojektowanej linii Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Tam też mieszkańcy willi się upierali, że ich budynek jest zabytkiem i nie można go zburzyć na potrzeby budowy linii tramwajowej. Ostatecznie inwestor budujący nową trasę tramwajową musiał przesunąć budynek, bo konserwator uznał go za zabytek, a mieszkańcy i tak zostali stamtąd wysiedleni...

   
• MAZak (*.6.213.73.ipv4.supernova.orange.pl) (2017-01-24 16:00:26)

  Ten pomarańczowy Lider, widoczny po lewej, ma jeszcze stare logo?

   
• Piotr_B (2017-01-24 20:15:30.724547)

  Tak. Bujał się na szkołach w Janowie i się uchował.

   
• Jarkie (2017-01-26 00:46:55.480727)

  @Piotr_B: dzięki za szczegółowy opis. Dworzec i zajezdnia były praktycznie w jednym miejscu. Byłem w tym miejscu chyba tysiące razy, a nigdy nie przyszło mi na myśl, że tylko kilka kroków dzieliło mnie od dawnego dworca.

   

Hozzászólásod elküldése

Neved:

Üzeneted:

A kérés elküldésével egyúttal elfogadja a weboldal szabályzatát.

Felhasználói funkciók

Ossza meg: