Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Korki zrobiły swoje, ale skandalem jest to, ze według ZTM, odbyło się to po konsultacji z mieszkańcami, co oni mają ludzi za idiotów? Kto z pasażerów, mieszkańców zgodziłby się na obniżenie częstotliwości?
Nie pierwszy raz ZTM wywija cichcem taki numer. Ja mogę dorzucić kilka przykładów:
1) 112 i 186: gdy wprowadzono ograniczenia w tonażu na moście sobieszewskim zakazano pojazdów przegubowych na liniach 112 i 186 ZTM hucznie ogłosił że w zamian będą jeździły autobusy 12-metrowe z podwojoną częstotliwością (zamiast co 30/45 min., co 15/25 min.), no po miesiącu cichcem zmieniono rozkład na stary pozostawiając tabor standardowy z niesłychanym ściskiem w tych autobusach.
2) 162 i 275: Gdy skracano linie autobusowe do nowej pętli tramwajowej Świętokrzyska, Orunia Górna walczyła o swój autobus łączący dzielnicę z pętlą. ZTM w zamian dał w dni robocze kursy do Oruni Górnej linii 275. Tak sprytnie ułożono rozkład że kursujący co 30min. autobus linii 275, zawsze - i to trzeba podkreślać - zawsze stawiał się za linią 162 w tym samym kierunku. W efekcie 275 jeschał do Oruni Górnej prawie pusty. Sukcesywnie wyrzucano kursy 275 z Oruni Górnej, aż zaprzestano ich w ogóle, skracając po dwóch latach wszystkie.
3) 151 vs. 132 - Linia 151 kursowała do Św. Wojciecha w częstotliwości co 20/30 min., zapełnienia tej linii za przystankiem Ukośna były bardzo mizerne, miasto Pruszcz od wielu miesięcy negocjowało z ZTM dodatkową linię, wtedy to ZTM wpadł na pomysł wydłużenia 151 do Pruszcza. Pomysł byłby dobry, ale pogrążył go tabor obsługujący. Mieszkańcom został zabrany autobus, który kursował co 20/30min. a podstawiono linię 132 co 30/60 minut, dodatkowo kursują na tej linii tylko standardowe autobusy, że zdarzają się codzienne przypadki, że mieszkańcy Św. Wojciecha nie mieszczą się do autobusu. Na domiar złego linie 205 i 232 jadące obok nie zatrzymują się w tej dzielnicy. Mieszkańcy wywalczyli aby obok 132 i 207 zatrzymywał się również autobus linii 200, ale co z tego jak 200 i 207 już od przyst. Chopina w Pruszczu są solidnie zapakowane.
I taki to jest nasz ztm. Kiedy gdzieś zaczyna brakować pieniędzy cichcem zmienia rozkłady, nawet nie informując. Jedyną wtedy informacją jest fakt, że jak zajrzy się w rozkład na stronie internetowej to są pokazane dwa. Obecnie obowiązujący, oraz nowy który zacznie obowiązywać za 1, góra 2 dni.
Na 148 w międzyszczycie dodatkowo zepsuto przesiadki na 199 (NP/Brzeźno Olivia Business Centre/UG). W kier. OBC/UG jest teoretycznie minuta (nigdy nie daje się przesiąść), w kier. NP 5 minut, co przy zakłóceniach na 199 daje zwykle kolejne dwadzieścia minut czekania na 148. Faktycznie więc podróż trwająca autem door-to-door 15-20 min, komunikacją ZTM zajmuje godzinę...
Bo u nas nadal w GZDiZ i ZTM nie dorośli.
1) więcej buspasów! Rewolucja, na Czarnym Dworzec powinno się stworzyć buspas (Hallera-Jana Pawła), Grunwaldzka na odcinkach Kołobrzeska-Manhattan kier.Gdańsk, Lendziona-Kołobrzeska w kier. Gdyni
2) podwyżka płatnych stref parkowania o 100% zamiast 3zł/h zrobić 6zł/h, abonamenty również podwyżka (mieszkańcy strefy bez zmian)
3) zwiększenie częstotliwości kursowania autobusów w rejonie Oliwa-Przymorze-Nowy Port, na pierwszy strzał 127 (kosztem 129), 148, 158 i 199/315. Jeżeli zanotowany zostanie wzrost, a zostanie jeżeli będą buspasy i częściej autobusy to w kolejnych rejonach podobne zadania, jak brakuje w GAiT pojazdów to rozpisać kolejny przetarg, nie byłoby źle gdyby PKS Gdańsk powrócił do sieci ZTM (właściwy tabor posiada).
1) wytłumacz wyborcom, że tworzysz buspas dla 4 autobusów na godzinę.:)
2) dopiero za chwilę będzie to możliwe (cena maksymalna regulowana przez ustawę). Zresztą przy "mandacie" 50 zł nie ma ekonomicznego sensu płacić za parkowanie (przy cenie 3zł/h "mandat" zwraca się w dwa dni robocze, przy cenie 6zł/h - w jeden).
3) Wycięcie 129 to kolejne wymuszanie przesiadek na pasażerach (może słuszne). Dzisiejsze 129 (czy 188) to ogryzki, których wzkm nie pozwalają na nic sensownego.
Bez kompletnej zmiany polityki miasta i większej liczby wzkm kontraktowanych taniej niż w GAiT nic się nie zmieni...
Jakoś buspas na Podwalu Przedmiejskim funkcjonuje i wyborcy nie powiesili władzy za to. A korki potrafią być od wiaduktu przy GKS, a obok buspas funkcjonuje.
Trochę inna liczba autobusów na godzinę. W szczycie łączną częstotliwość poniżej 5 min.