Hozzászólások

• 

  Lubaczowiak (2019-03-16 10:16:36.291398)

  +3

  Irizarami do Stanów jeżdżą... powodzi się.

   
• Solwayek. (2019-03-16 10:31:01.578719)

  No Irizarem to nie do końca do Stanów, tylko przez Stany. Do Wilczej Woli.

   
• 

  Lubaczowiak (2019-03-16 10:35:42.510254)

  +2

  Ale mimo wszystko, za moich czasów to się jakimś Batorym pływało, potem samolotami, teraz Irizarem...

   
• Solwayek. (2019-03-16 11:44:08.236958)

  +1

  No cóż, gęstość wody w oceanie zwiększyła się do tego stopnia, że już można po niej jeździć autobusem. A podróż nie zajmuje dwóch lat, jak np. płynięcie jakimś Batorym albo lot samolotem, tylko jakieś pół godziny. I nie kosztuje to milion złotych, tylko 7,50.

   
• 

  Lubaczowiak (2019-03-16 12:08:45.920411)

  +1

  A jak z wizą ?

   
• Solwayek. (2019-03-16 13:13:52.083632)

  Chyba przy kupywaniu biletu się okazuje. Nie wiem, nie jechałem.

   
• 

  JP (2019-03-16 13:53:00.319266)

  Jak Stany to i krążownik DAB się pojawia

   
• marek (*.dynamic.chello.pl) (2019-03-16 22:24:31.683171)

  +1

  Przed Batorym to do Stanów PKS Krasnystaw puszczał Titanica, no ale wiecie...
  
  P.S. Ta Wilcza Wola to gdzieś na Alasce jest, prawda?

   
• Solwayek. (2019-03-17 09:09:59.646407)

  No gdzieś tam.

   
• 

  Lubaczowiak (2019-03-17 10:14:28.304864)

  +1

  Ale Titanic wjechał w drzewo.
  Ja osobiście kierowałbym się na Meksyk, bo Alaska też w sumie do Stanów należy...

   

Hozzászólásod elküldése

Neved:

Üzeneted:

A kérés elküldésével egyúttal elfogadja a weboldal szabályzatát.

Felhasználói funkciók

Ossza meg: