Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Jeden krajowy przewoźnik, wręcz świetny pomysł... Niech pojadą zobaczyć jak to się kończy w Irlandii gdzie jak coś walnie (np. "nie wyrzucajcie nas...!!!1!!1!") to nawet trójtygodniowe strajki mają miejsce.
Nie czujesz klimatu. To będzie przewoźnik NARODOWY, czyli najlepszy. Może nawet zmienią nazwę na Nemzeti Volanbusz Zrt.
Wiesz, narodowy tam przestał istnieć w 1987 r., rozdzielili wszystko na trzy firmy "narodowe"