21 augusztus 2010 - Hasselt, Schiervellaan. Witajcie w mieście darmowej komunikacji miejskiej. Tak, tak! Proszę nie regulować monitorów, bo komunikacja w Hasselt naprawdę jest darmowa. Na początek cofnijmy się wstecz o jakieś 15 lat. Życie w Hasselt przypominało piekło: podobno najbardziej zmotoryzowane miasto Belgii. Ogromna ilość samochodów emitująca mnóstwo zanieczyszczeń, wysoka ilość kolizji i wypadków oraz niekończące się korki. Taki stan rzeczy nie odpowiadał nikomu, ale pytanie brzmiało "co z tym zrobić?". Inicjatywę przejęli mieszkańcy którzy przedstawili ratuszowi swój pomysł: darmowa komunikacja miejska. Miasto nie zbagatelizowało tego pomysłu - stosowne osoby usiadły i zaczęły liczyć. Z tego liczenia wyszło im, że ten projekt będzie tańszy niż budowa nowej obwodnicy. Tak więc pomysł został zaakceptowany i dnia 1go lipca 1997 roku wszedł w życie projekt pod nazwą "Taryfa zero", a jego hasło brzmiało "Miasto gwarantuje wszystkim prawo do przemieszczania się". Mieszkańcy zyskali dostęp do całkowicie darmowej komunikacji, na wszystkich liniach w obrębie miasta, a część linii jest również darmowa dla turystów. Efekt? Liczba pasażerów wzrosła trzynastokrotnie, ruch uliczny zmalał, poprawiło się znacząco bezpieczeństwo na drogach. Zmalały wydatki na utrzymanie dróg, zniknęła również potrzeba rozbudowywania sieci drogowej. Pojawił się nawet regres polegający na zwężaniu dróg kosztem buspasów oraz szerszych chodników i ścieżek rowerowych. Wzrosła ilość zieleni w mieście. Wzrosła również kilkukrotnie ilość autobusów jeżdżących po tym liczącym 73 tysiące mieszkańców mieście. Widoczna na zdjęciu linia kursuje z 5cio minutową częstotliwością nawet w weekend i rozwozi ludzi po ścisłym centrum, a inne miejskie linie kursują co 10-15.Hasselt, Schiervellaan. Witajcie w mieście darmowej komunikacji miejskiej. Tak, tak! Proszę nie regulować monitorów, bo komunikacja w Hasselt naprawdę jest darmowa. Na początek cofnijmy się wstecz o jakieś 15 lat. Życie w Hasselt przypominało piekło: podobno najbardziej zmotoryzowane miasto Belgii. Ogromna ilość samochodów emitująca mnóstwo zanieczyszczeń, wysoka ilość kolizji i wypadków oraz niekończące się korki. Taki stan rzeczy nie odpowiadał nikomu, ale pytanie brzmiało "co z tym zrobić?". Inicjatywę przejęli mieszkańcy którzy przedstawili ratuszowi swój pomysł: darmowa komunikacja miejska. Miasto nie zbagatelizowało tego pomysłu - stosowne osoby usiadły i zaczęły liczyć. Z tego liczenia wyszło im, że ten projekt będzie tańszy niż budowa nowej obwodnicy. Tak więc pomysł został zaakceptowany i dnia 1go lipca 1997 roku wszedł w życie projekt pod nazwą "Taryfa zero", a jego hasło brzmiało "Miasto gwarantuje wszystkim prawo do przemieszczania się". Mieszkańcy zyskali dostęp do całkowicie darmowej komunikacji, na wszystkich liniach w obrębie miasta, a część linii jest również darmowa dla turystów. Efekt? Liczba pasażerów wzrosła trzynastokrotnie, ruch uliczny zmalał, poprawiło się znacząco bezpieczeństwo na drogach. Zmalały wydatki na utrzymanie dróg, zniknęła również potrzeba rozbudowywania sieci drogowej. Pojawił się nawet regres polegający na zwężaniu dróg kosztem buspasów oraz szerszych chodników i ścieżek rowerowych. Wzrosła ilość zieleni w mieście. Wzrosła również kilkukrotnie ilość autobusów jeżdżących po tym liczącym 73 tysiące mieszkańców mieście. Widoczna na zdjęciu linia kursuje z 5cio minutową częstotliwością nawet w weekend i rozwozi ludzi po ścisłym centrum, a inne miejskie linie kursują co 10-15. Szerző: Amalio