Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
MAN NG323 Lion`s City G #2265
Adatok
| Teljes név | MAN NG323 Lion`s City G (MAN) MAN NGxx3 (A23/A24)/MAN Lion`s City (MAN D2066LUH64 235kW/320HP 10518cm3 E6) (ZF 6 AP 2000 B EcoLife(6)) [2-2-2-0, 2-2-2-2] | |
| VIN-szám | WMAA23ZZ3KF011529 | |
| Gyári szám | ||
| Épült | 2019 | |
| Selejtezve | ||
| Tulajdonosok | ||
| 2019 | PKM Gdynia | |
| Regisztárciós adatok | ||
| Beszerzés éve | Selejtezés éve | Rendszám |
| 2019 | GA 471FH | |
| Jármű adatok | ||
| Beszerzés éve | Selejtezés éve | Jármű száma |
| 2019 | 2265 / PKM Gdynia | |
| Egyéb információ | ||
| Data pierwszej rejestracji: 02.10.2019 ZKM: 16.10.2019 > | ||
Fotók
21 október 2019 - Gdynia, ul. Rdestowa. Białe wyświetlacze na plus.
Szerző: Krystian Jacobson
Szerző: Krystian Jacobson
Hozzászólások: 6
17 november 2019 - Gdańsk, ul. Kielnieńska. Nówka w drodze do Oliwy. Trzeba przyznać, że te wozy mają bardzo ładne wnętrze, dobrze dobrane kolory, ktoś w końcu pomyślał nad stalowo - żółtymi poręczami, chociaż ja osobiście jestem zwolennikiem całkowicie stalowych nierdzewnych poręczy z diodami.
Szerző: Krystian Jacobson
Szerző: Krystian Jacobson
Hozzászólások: 1
23 május 2020 - Gdynia - Mały Kack, ul. Sopocka. Chyba najciekawszy odcinek linii 181 - leśne serpentyny, aż człowiek już sam nie wie, czy jest w nadmorskim mieście, czy może w górach. Pozdrowienia dla kierowcy!
Szerző: PKPOWIEC
Szerző: PKPOWIEC
Hozzászólások: 3
28 augusztus 2020 - Gdynia, ul. Nasypowa. Objazd w związku z zamknięciem ul. Arciszewskich. Planowo zmiana trasy miała obowiązywać do jutra, ale autobusy wróciły na swoje trasy dziś o godzinie 15.
Szerző: Michał D.
Szerző: Michał D.
2 augusztus 2022 - Gdynia, ulica Stanisława Żółkiewskiego, a za zakrętem już Belwederska. Trzeba przyznać, że to dość miłe i fotogeniczne miejsce. Może z czasem zadomowi się tu któraś z istniejących linii, gdyby tylko nie te progi zwalniajace. ;))
Szerző: Łukasz Banasiak
Szerző: Łukasz Banasiak
26 szeptember 2023 - Gdynia, lew wjeżdża z Placu Konstytucji w ulicę Dworcową. Nazbierało się autobusów i to jeszcze przed 13.
Szerző: Łukasz Banasiak
Szerző: Łukasz Banasiak
Hozzászólások: 1
20 január 2024 - Gdańsk, ul. Spacerowa.
Gdyński Lion`s w trakcie zajazdu na przystanek Karwieńska n/ż.
Szerző: Karol Woźniak
Gdyński Lion`s w trakcie zajazdu na przystanek Karwieńska n/ż.
Szerző: Karol Woźniak
10 február 2024 - Gdynia - Redłowo SKM. W związku z obchodami 98 urodzin Gdyni większość kursów linii 109 wydłużono dzisiaj do Redłowa SKM, a do obsługi skierowano przegubowce. Ode mnie jednak nie będzie prezentów, ale komentarz odnośnie wprowadzanych od 12 lutego zmian w ofercie przewozowej. Raczej krytyczny więc osoby o słabszych nerwach proszone są o odejście od monitorów ;-) No to po kolei:
Wraca linia W z częstotliwością kursowania co 30 minut w szczytach przewozowych i zaledwie co godzinę w godzinach pozaszczytowych oraz w weekendy. Niby dobrze, że wraca, bo odciąży przepełnione do granic autobusy linii S, ale rozkład ułożony po najmniejszej linii oporu w efekcie poza szczytem mamy z Pustek częstotliwość 20-20-10-10 - realna poprawa oferty więc taka średnia.
W dni robocze wznawia kursowanie również linia trolejbusowa 34. W szczytach co 30 minut, ale poza nimi już tylko co 40 minut (czyli rzadziej jak kiedyś). Rzadziej (co 40 min. poza szczytem) kursować będzie również linia 114. Natomiast zupełnie niezrozumiałe jest pozostawienie w tej sytuacji zajazdów na Demptowo w jednym kierunku linii 102.
Na trasę przez Władysława IV wraca linia 119. Tu również mały zawód, bo przez cały dzień tylko co 30 minut (było co 20). W efekcie matematycznie niemożliwe było skoordynowanie odjazdów linii 119/133 i dlatego spod hali wyszło np. tak: 9:02, 9:17, 9:22, 9:42, 9:47, a ze Wzg. Św. Maksymiliana Syrokomli: 9:01, 9:04, 9:24, 9:31, 9:44.
Na 121 faktycznie jest nieco więcej kursów, ale nadal tylko w szczytach. Funkcjonowanie tej linii popołudniu z częstotliwością co 30 minut jest nieatrakcyjne dla pasażerów. Wielokrotnie zwracałem uwagę, że wyjścia są dwa - albo zwiększyć częstotliwość kursowania 121 do co 15 minut, albo dać sobie z nią spokój (zwłaszcza, że połączenie szpitala i Witomina zapewnia teraz linia W) i wzmocnić główny korytarz przez ulicę Kielecką, gdzie autobusy bywają niezabieralne.
Linia 163 będzie kursować tylko w jednym kierunku. Rano realizowane będą wyłącznie kursy do Chyloni i to z dziwacznymi odjazdami co 15/30/35/55 min. Popołudniu natomiast tylko w kierunku Pogórza co 30-40 min., ale pierwszy kurs z Chyloni pojedzie o 13:04, a ostatni o... 14:44. Pytam dla kogo ta linia? Skoro nawet ostatni kurs na przystanku Stocznia Wojenna będzie o 15:01, a stoczniowcy i wojsko kończą pracę o 15:00 i 15:30. Żeby było zabawniej to kursy o 13:04 i 14:14 wykonywać będzie przegubowiec - bynajmniej nie dlatego, że spodziewana jest wysoka frekwencja tylko z uwagi na przejście potem na linię 150 (dodatkowo brygada). Było źle, będzie wręcz kuriozalnie.
Na linii 182 zaskoczeń nie ma. Co 30 min. w szczycie i co 40 min. poza nim. Górne Obłuże czeka na jedną mocną linię zapewniającą połączenie z centrum i... jeszcze sobie poczeka.
Wraca również 196 z trzema kursami rano. Po co? Wiadomo po co. Prezydent powiedział, że wróci, a że bez sensu...
No i na koniec jedna ewidentnie pozytywna zmiana. Przywrócone zostaje normalne funkcjonowanie linii nocnych N10 i N20 co 60 minut. Ta ostatnia ze wszystkimi kursami do pętli Karwiny Nowowiczlińska.
Dużo zmian, ale realny efekt dość mizerny. O ile przy cięciach rok temu docenić należało, że wobec obcięcia budżetu skutkującego likwidacją połączeń, udało się wdrożyć kilka rozwiązań osłonowych i uprościć sieć komunikacyjną. Tak teraz mamy efekt odwrotny - mnożenie linii z homeopatyczną liczbą kursów lub słabą częstotliwością kursowania (w komunikacji miejskiej wszystko co kursuje rzadziej niż co 30 min. nie ma sensu), rozkłady ułożone na kolanie często bez prawidłowej koordynacji odjazdów. Wola Prezydenta wykonana (przywrócenie zlikwidowanych linii), pieniądze przepalone, a jakość oferty przewozowej nadal bez szału. Czekamy na ciąg dalszy 26 lutego, ale przykre niespodzianki są raczej niewykluczone.
Szerző: Misiek194
Wraca linia W z częstotliwością kursowania co 30 minut w szczytach przewozowych i zaledwie co godzinę w godzinach pozaszczytowych oraz w weekendy. Niby dobrze, że wraca, bo odciąży przepełnione do granic autobusy linii S, ale rozkład ułożony po najmniejszej linii oporu w efekcie poza szczytem mamy z Pustek częstotliwość 20-20-10-10 - realna poprawa oferty więc taka średnia.
W dni robocze wznawia kursowanie również linia trolejbusowa 34. W szczytach co 30 minut, ale poza nimi już tylko co 40 minut (czyli rzadziej jak kiedyś). Rzadziej (co 40 min. poza szczytem) kursować będzie również linia 114. Natomiast zupełnie niezrozumiałe jest pozostawienie w tej sytuacji zajazdów na Demptowo w jednym kierunku linii 102.
Na trasę przez Władysława IV wraca linia 119. Tu również mały zawód, bo przez cały dzień tylko co 30 minut (było co 20). W efekcie matematycznie niemożliwe było skoordynowanie odjazdów linii 119/133 i dlatego spod hali wyszło np. tak: 9:02, 9:17, 9:22, 9:42, 9:47, a ze Wzg. Św. Maksymiliana Syrokomli: 9:01, 9:04, 9:24, 9:31, 9:44.
Na 121 faktycznie jest nieco więcej kursów, ale nadal tylko w szczytach. Funkcjonowanie tej linii popołudniu z częstotliwością co 30 minut jest nieatrakcyjne dla pasażerów. Wielokrotnie zwracałem uwagę, że wyjścia są dwa - albo zwiększyć częstotliwość kursowania 121 do co 15 minut, albo dać sobie z nią spokój (zwłaszcza, że połączenie szpitala i Witomina zapewnia teraz linia W) i wzmocnić główny korytarz przez ulicę Kielecką, gdzie autobusy bywają niezabieralne.
Linia 163 będzie kursować tylko w jednym kierunku. Rano realizowane będą wyłącznie kursy do Chyloni i to z dziwacznymi odjazdami co 15/30/35/55 min. Popołudniu natomiast tylko w kierunku Pogórza co 30-40 min., ale pierwszy kurs z Chyloni pojedzie o 13:04, a ostatni o... 14:44. Pytam dla kogo ta linia? Skoro nawet ostatni kurs na przystanku Stocznia Wojenna będzie o 15:01, a stoczniowcy i wojsko kończą pracę o 15:00 i 15:30. Żeby było zabawniej to kursy o 13:04 i 14:14 wykonywać będzie przegubowiec - bynajmniej nie dlatego, że spodziewana jest wysoka frekwencja tylko z uwagi na przejście potem na linię 150 (dodatkowo brygada). Było źle, będzie wręcz kuriozalnie.
Na linii 182 zaskoczeń nie ma. Co 30 min. w szczycie i co 40 min. poza nim. Górne Obłuże czeka na jedną mocną linię zapewniającą połączenie z centrum i... jeszcze sobie poczeka.
Wraca również 196 z trzema kursami rano. Po co? Wiadomo po co. Prezydent powiedział, że wróci, a że bez sensu...
No i na koniec jedna ewidentnie pozytywna zmiana. Przywrócone zostaje normalne funkcjonowanie linii nocnych N10 i N20 co 60 minut. Ta ostatnia ze wszystkimi kursami do pętli Karwiny Nowowiczlińska.
Dużo zmian, ale realny efekt dość mizerny. O ile przy cięciach rok temu docenić należało, że wobec obcięcia budżetu skutkującego likwidacją połączeń, udało się wdrożyć kilka rozwiązań osłonowych i uprościć sieć komunikacyjną. Tak teraz mamy efekt odwrotny - mnożenie linii z homeopatyczną liczbą kursów lub słabą częstotliwością kursowania (w komunikacji miejskiej wszystko co kursuje rzadziej niż co 30 min. nie ma sensu), rozkłady ułożone na kolanie często bez prawidłowej koordynacji odjazdów. Wola Prezydenta wykonana (przywrócenie zlikwidowanych linii), pieniądze przepalone, a jakość oferty przewozowej nadal bez szału. Czekamy na ciąg dalszy 26 lutego, ale przykre niespodzianki są raczej niewykluczone.
Szerző: Misiek194
Hozzászólások: 19