Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
No i po beatce. Sukces jest wtedy, gdy PKS jest monopolistą. Wystarczy, że komukolwiek przyjdzie do głowy wejść na te linie i się pożegnamy z PKS-em.
W przypadku B na dodatkowo na własne życzenie, mieli bardzo zły rozkład.
Smutna prwda, na konkurencji ze strony prywaciarzy poległy B, C, D, F... Na J było to samo, ale potem Informix kompletnie się załamał. K w sumie też przegrało z prywaciarzami (ale bardzo rozdrobnionymi). A G czemu zdechło, to nie mam pojęcia - ale "pierwiastek prywatny" też miał w tym swój udział - a później gmina wykorzystywała tą linię jako szkolną, dopóki za dużo dopłacać nie musieli.