Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Śruba tkwiąca w torowisku była niedawno przyczyną wykolejenia nowego (!) Swinga w Szczecinie:http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130409/SZCZECIN/130409619
Nic niezwykłego - takie zdarzenia były, są i będą. A czy w rowku szyny będzie tłuczeń, śruba czy cokolwiek innego, to już naprawdę sprawa drugorzędna. W zasadzie wszystko może się tam dostać... Dlatego podkreślanie faktu (wykrzyknik), że wykoleił się akurat nowy wagon jest IMHO kompletnie bez sensu. Bo równie dobrze mógł to być Wasz historyczny Bremen A tzw. ciała obce w szynach są zawsze niebezpieczne. Mnie w pamięci zapadły dwie sytuacje: przejazd po urwanej szczęce tramwajowej oraz przejazd po wyrwanej klapie od zwrotnicy - wrażenia bezcenne /kl
No ale faktem jest, że przy nówce można mówić o wyjątkowym pechu... Mi się kiedyś zdarzyło przeżyć (dosłownie) poślizg boczny w lubelskim trolejbusie (prowadziła kobieta). Skodzina odbiła się o pryzmę śniegu i wpadła w kolejny poślizg. Nietrudno wyobrazić sobie jak pomiąchany musiał być pasażer zajmujący stojące miejsce na tyłach trolejbusu
No troszkę szczęścia temu wagonowi zabrakło - to fakt. A z komunikacją miejską zawsze wiążą się ciekawe wspomnienia /kl
Ale z wagą fotki to zdrowo przesadziłeś: 579.50kB przy tym rozmiarze?
Nie widzę aby licznik wskazywał czerwony kolor, więc nie bardzo wiem o co Ci chodzi... :> Bo skoro można wrzucać fotki w lepszej jakości, to właśnie takowe tu umieszczam. I tyle. /kl
To na przyszłość rozważ może większy rozmiar w sensie rozdzielczości
Rozważałem to już w komentarzach pod innymi fotkami i wynik tych rozważań jest negatywny A na poważnie: wypracowałem przez te wszystkie lata pewien schemat i naprawdę nie chce mi się w nim mieszać. /kl
Mogę zagwarantować, że przy 250 kB nie byłoby żadnej różnicy z porównaniem do obecnej wagi zdjęcia.
A ja proponuję skończyć ten wątek (przynajmniej tutaj) i zająć się ewentualnie samym zdjęciem /kl
Problem polega na tym, że jak Ty pierwszy zacząłeś to inni również zaczną dodawać takie ciężkie zdjęcia bez żadnego jakościowego uzasadnienia. Taki limit przyda się na jesień, a nie w tej porze roku.
Trzeba było jeszcze powiększyć czcionkę i użyć wersalików! ;] O ile pamiętam, to zawsze rozmiar plików nie przekraczających limitu wyświetlany był w kolorach zielonym lub pomarańczowym. Pliki za duże były "czerwone". Uznałem więc, że dokonano kolejnej zmiany podnoszącej górną wartość rozmiaru pliku. Już tak wcześniej bywało, a ja naprawdę nie mam czasu śledzić wszystkich wątków na forum... Niemniej zmieniłem, więc możesz już skończyć to marudzenie pod kolejnymi zdjęciami. EOT. /kl
Nigdy nie twierdziłem inaczej. Tylko po prostu czasami potrzebna jest odpowiednia wiedza. A ja jej do dziś nie miałem. I tyle. /kl