Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Wszystko jest fajnie w sytuacji, gdy budujesz od początku sieć na dwukierunki i masz cały tabor dwukierunkowy. Możesz sporo oszczędzić, zwłaszcza w centrum. Ale w sytuacji, gdy masz całą sieć przygotowaną pod tabor jednokierunkowy, dorzucanie linii ze "ślepą końcówką" jest niczym innym, jak utrudnianiem sobie życia na własne życzenie.
Problem jest za to jak chcesz jakąś trasę rozbudować, co widać w Warszawie. Potrzeba wiele miejsca na pętlę.
W razie awarii albo wypadku linia jest skracana do najblizszej `mijanki`. Bardzo dobre rozwiazanie.