Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Mam nadzieję że ta droga nie będzie mi się śnić po nocach. Jechałem nią dwa razy po 2 godziny, a miałem wrażenie, jakby trwało to po 4 godziny
Nie no, piekło zamarzło, czy co? Zdjęcie z busikiem wisi w alei Zasłużonych? Toż leje miód na moje serce, że są ludzie, którzy docenią fajne miejsca, gdzie nic lepszego nie jeździ. Nie żebym był wielbicielem marszrutek, ale w wielu pięknych miejscach na bezrybiu i rak ryba - tylko ja wtedy daję tag "zaautobus".
Tutaj jeżdżą też różne duże autobusy... Ale to nie zmienia faktu, że zdjęcie jest bardzo fajne mimo (a może zwłaszcza dlatego) że ze sprinterem.
Jechałem tamtędy w 2011 i na dziurach cioraliśmy podwoziem Transita o asfalt