Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
No niestety muszę Cię trochę rozczarować, ale jest to tylko ładne opakowanie (złośliwi mówią na to gówno w sreberku). Odmłodzony tabor, a wraz za nim cykliczne wycinanie brygad z rozkładów, skracanie linii i karta miejska która rodzi się w bólu (ew. 'bulu i 'nadzeji'). Ale przynajmniej to wszystko pozostawia pozytywne wrażenie I tego się trzymajmy.
Nowe autobusy to nie wszystko. Cała organizacja komunikacja leży i kwiczy.
@skowron - wydłużono 10, 28 i 104, powstaje 110 do Supraśla, a ty mówisz o skracaniu linii??
10 - poza granicami miasta. 28 a kiedy to było ? kupa czasu temu. 110 - również poza granicami (czyli dopłata gminy ościennej). A cow miejskich się zmieniło, oprócz tego, że wycięto brygadę z 4'ki 5'tki, giną brygady na 20, a ostatnio na rozkładzie widziałem, że 15 w dni świąteczne jest skrócona na Białostoczek
10 i 104 to dzięki gminie ościennej, która zechciała dopłacać do kursów, a nie BKM. Poprzednie 28 dublowało się z 21, więc zmieniono jej trasę całkowicie. Do Supraśla powstaje 111, ale to też dzięki temu, że gmina Supraśl chce komunikacji w swojej gminie. 11 skrócono w weekendy do Zwycięstwa, 14 najpierw skrócono do Rzeki Białej, później zabrano ją z Grabówki, 15 skrócono do Białostoczku (niektóre kursy docierają tylko do fabryki dywanów), 17 nie każda jeździ na TBS. Ucinanie brygad obecnych linii trwa na potęgę. Jakieś jeszcze wątpliwości, co do skracania linii?
W takie szczegóły nie zagłębiałem się, pisząc swoją opinię, bo w tego typu sytuacjach często jest tak, że osoba z zewnątrz zwraca uwagę na inne aspekty niż tubylcy. Niskopodłogowe autobusy, w miarę czytelne rozkłady, jednolita kolorystyka taboru - to tylko niektóre rzeczy podlegające ocenie "na pierwszy rzut oka". No ale może faktycznie macie rację, że część ocen jest tylko wynikiem dobrego marketingu.
BKM robi dobrą minę do złej gry. Na 24, 5 brygad (1 dzielona, 1 jednozmianowa, 3 całodzienne) W DP to stanowczo za mało! 24 najszybciej można dostać sie do miasta (20-30 min) dlatego spora część ludzi korzysta z tej linii. 18 podróż zajmuje dwa razy tyle (jedzie ona okrężną drogą). Co do 17... Nie potrafię zrozumieć dlaczego ona nie dojeżdża na Osiedle TBS w godzinach. 11-13. Jeżeli pasażer chce dojechać na Składową w tych godzinach, musi jechać do centrum miasta. To tylko taki przykład, bo wymieniać można i można...
I co z tego, że dzięki gminom ościennym? 28 się dublowało - już się nie dubluje jest OK. 14 zabrano? Ale dano w inne miejsce. Co do pozostałych - racja. Ale do Fabryki Dywanów można dostać się "20" a na TBSy trzema innymi liniami.
Na TBSy można dostać się 7,17,18,24. Z czego 7 jest zawsze zapchana. Za mało brygad. Z tego co wiem na 7 jest coś ok. 7-8 brygad, na 17 - 8 brygad (jeżeli nie ucięli), 24 - 5 brygad, na 18 - 6-7. Moim skromnym zdaniem dodatkowa brygada wzmocniona przegubem na "siódemce"" by nie zaszkodziła. 17 powinna normalnie kursować a nie głupie przerwy dojazdu na TBSy w ciągu dnia.
To fakt - powinny pojawiać się czasem przeguby na 7. Sam doświadczałem przez 3 lata dojeżdżając do LO uroków jazdy wypchaną siódemką.
7,18,24... Wzmocnić jednym przegubem by nie zaszkodziło. Ale cóż... nic na to się nie poradzi, są ludzie którzy wiedzą lepiej od pasażera - czyli BKM.
Niestety, ale zarządzeniem pieniędzy, które mają trafić na liczbę rozkładów w KM zajmują się urzędnicy UM (nie BKM!!!!), którzy o KM wiedzą tylko tyle, że muszą wyprzedzać autobusy na ulicach podczas jazdy swoimi Mercedesami w drodze do i z pracy.