Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Kiedyś na kliszach 400 wychodziły fajne fotki... PS. co tak nick w zwykłym kolorze?
ale to jest ISO 400 by cyfrak. Lustrzanki nie ruszam od kiedy się totalnie zniechęciłam do focenia, teraz tylko polazłam oblukać nową pętle, a akurat miałam cyfraka to dosłownie 4 fotki strzeliłam. A wracając do nicka: tak jakoś wyszło.
w sumie w domu leżą u mnie dwie 400 i jedna 800, ale jakoś nawet nie mam chęci próbować. Jak w połowie maja założyłam ISO 100 to zrobiłam jedną klatkę i leży w lustrze 36 klatek do zrobienia...
Mnie też zniechęcenie dopadło Focę tylko jak coś ciekawego się dzieje, albo jak muszę odreagować.
Co się z nami wszystkimi dzieje? Ja może u znajomych mogę jeździć, ale focić to mi się nie chce, tylko tak jak Paweł jak coś ciekawego ... shit :(
i znó to samo. Stwierdziłam, że dziś zrobię jeszcze ze 3 fotki, przyczaiłam się na ex gdyńskiego ikarusa #1049 i... kierowca burak, na mnie z ryjem... i jak tu mieć ochotę na focenie? :(
Buraki wszędzie się znajdą - olać ich!
ło matko, a myślałam, że tylko mi się odechciało :P ale to przez pogodę - słońce za chmurami ;/ a kiermanem się nie przejmuj! nie warto