Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Opinia ta została potwierdzona przez komputerowe badania przepustowości silnika, więc jest to fakt.
Ale ładna bryka I to super malowanie Mniam
Tak. Wciskasz gaz do oporu i komputer mierzy przepustowość. Znajdź mi drugiego Ikarusa, który ma (tak jak 5254) przepustowość prawie 100%. Na Kleszczowej drugi wóz w kolejności nieznacznie przekracza 70%.
W jaki sposób mierzy? I te badania robiono tylko na R-11, czy też na R-13?
Aż tak się nie zagłębiałem, żeby poznawać technikę komputerowego mierzenia przepustowości. Mechanicy (również ci przeniesieni z innych oddziałów) jednogłośnie stwierdzili, że Ikarusy z takim wynikiem obecnie się nie zdarzają.
jakiś wirus musiał im się wkraść ;P. poza tym - do czegoś takiego jak Ikarus da się w ogóle podłączyć z komputerem? :O
No nie załamuj mnie. Wciśnij kiedyś gaz w 5254, to zobaczysz jakiego ma kopa. Właściciel wozu praktycznie nigdy nie przekracza 1/3 zakresu gazu, żeby nie szarpać zbyt mocno. No chyba że się ściga z osobówkami i pokazuje kto ma pierwszeństwo.
#5254 ma też dobre hamulce. Przynajmniej kiedyś miał jak robiliśmy testy /kl
Do ilu atmosfer dochodzą te hamulce i jaki jest tego poszczególne efekt ? :P 2 atmosfery i staje dęba ?
A to różnie bywa, bo właściciel ciągle ma uwagi i mu regulują. Kiedyś było mniej więcej tak jak opisujesz. Teraz hamulce są już trochę odpuszczone.
Mnie przez tydzień obie łapy bolały jak żeśmy te hamulce testowali A przecież wiedziałem, że będzie ostre hamowanie... /kl
No cóż, troszkę faktycznie przesadziliśmy wtedy. To pewnie z przerażenia po tym, jak badanie diagnostyczne wykazało, że na jednej z osi siła hamowania wynosi 0 kN.
Ja mówię o badaniu na rolkach. Wynik był dość mizerny (szczegółów nie podam, bo nie mogę znaleźć kartki), dlatego hamulce zostały znacznie "podciągnięte". Od tamtej pory była brzytwa.