Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Nie, dlaczego? Mercedes, Man czy coś innego, ale solarisy na prawdę zrobiły na mnie złe wrażenie.
No nie wiem. Solarisami się naprawdę bardzo przyjemnie jedzie i są ładnie wykończone, w przeciwieństwie do Mercedesa.
Może się nim jechać przyjemnie, może być ładniej wykończony ale niezawodnością nie grzeszy w przeciwieństwie do Maniora czy nawet Merola.
Solarisy by były świetnymi autobusami gdyby w fabryce jeszcze pamiętali co to jakość. A tak, to biorę Mercedesa albo Mana bez oglądania się na Solarszajsa :]
Co dziwne autor tego zdjęcia twierdzi że su18 to zajebisty wóz; natomiast o jego krótszej wersji ma zdanie jak w opisie :P
Nie że zajebisty mechanicznie tylko fajny bo przegubowy. SU12 niestety nie ma żadnego klimatu w przeciwieństwie do przeguba. A psuć mogą się tak samo, ważne że nie tylko ja zauważyłem iż Solaris to już ilość a nie jakość :P
Ja i tak od Solarów, wole MAN-y, bo przynajmniej nie trzeszczą w środku, jak Solary
I nie mają twardych siedzeń...
Mhm tylko jakby jakoś była chujowa to nikt na zachodzie tego by nie kupił. ot i tyle mojego komentarza. Po drugie zalezy co zamówic i na co stac przedsiębiorstwo.
nie ma autobusów w 100% niezadownych, a jedna awaria nie świadczy o tym, że coś psuje się ciągle.
No to już wiemy z koleżanką A. dlaczego ta "14", na którą czekałyśmy, nie przyjechała :P
@JP a czy ktoś tu mówi o jednej awarii? :] Nie sądzę. Już od jakiegoś czasu widać, że jakość Urbino spadła.
Oczywiście że nie o jednej, 2291 po pierwszym dniu miał wymieniany komputer, 2307 wyjechał na linie z kilkudniowym opóźnieniem bo nie mogli go zapalić, 2294 cierpi na defekt ecasu bo go nie podnosi automatycznie, jeden o nieznanym mi numerze ma powybijane końcówki drążków kierowniczych i przy skręcaniu w prawą stronę nieźle stuka. Takich defektów jest o wiele więcej o czym może się przekonać ten, kto zobaczy ile Solarisów stoi na zajezdni podczas nawet małych mrozów a ile np. Mercedesów.
Porównajcie solarisy co produkowali kiedyś, a co robią dzisiaj. Argument że niemcy czy Szwajcarzy kupili zupełnei nie trafia, bo oni kupili bo tanie, a nie bo dobre. Sorki ale solaris to juz nie to samo co było kiedyś.
Z tymi Solarisami, to chyba jednak nie jest tak źle. Dziś jechałem 2304 i na liczniku miał nabite prawie 40 000 km, kilka dni wcześniej jechałem 2297, który już przekroczył ten próg. Obliczając średnią dzienną wychodzi grubo ponad 200 km, a przeciętny całodzienny rozkład ma około 250 km
Co do klimatu, to fakt. W SU12 można się doszukać jedynie klimatu nowoczesności, współczesności. Nie to co w migu...
A pod fotką skasowanego 2036 tudzież 2031, nie pamiętam już, na pewnej innej galerii twierdziłeś, że "jeszcze jakieś 70 pojazdów i będzie normalnie". To w końcu co ma ten klimat?:P
Obawiam się, że nie zrozumiałaś ironii
Mozliwe.
Wracając jeszcze na chwilę do tych "padlin, to dziś na mieście migi padały jak muchy. Tylko w ciągu 15 minut jak przechdziłem po Krakowskim, to na awaryjnych stały 1983 i 2101 (oba na 13). Rano przez 2095 spóźniłem się do szkoły. Dzięki Bogu, że na kolejnej brygadzie przyjechał Solaris.
Tak na tym zdjęciu zamarzł przy -5 stopniach a ciebie dzisiaj wybawił z opresji przy -17:D
@PiotrK: a smoki w tej bajce były ???? :P
dziwne by było gdyby 2284 się zepsuł.