Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Na szczęście miejscowi przewoźnicy w porę się zorientowali, że lepiej upchnąć 40 osób do autobusu niż zabrać 10 do gazelki i 30 zostawić na przystanku. Przy 1,2 mln mieszkańców o pasażera nietrudno
OIDP to generalnie ich watazka najpierw zdecydowal, ze w miescie bedzie metro - bo w koncu stolyca bez metra to g... a nie stolyca. Wiec wyrzneli pol sieci tramwajow. Potem watazka stwierdzil, ze metro to za malo, ze musi miec nowa stolyce. Wiec ja przeniosl
Metro zaczęli budować jeszcze w schyłkowym Sojuzie. A z tym wycinaniem to aż tak tragicznie nie było - ubili jedną dłuższą trasę i trzy mało znaczące odcinki. Przy okazji z 10 słabych linii zrobili dwie silne, więc wszystko zgodnie z zasadami sztuki. Tym bardziej, że w efekcie wzrosły im potoki.