Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Tak. Opłakany stan... Coniektóre części trzymały się bardziej pianki niż reszty konstrukcji.
Na pierwszy rzut oka kratownica nie wygląda źle z tej perspektywy. Wyznacznikiem jest choćby poprzeczka nadkola, która z reguły jest w stanie rozsypki. Stan kratownicy pogorszył się pewnie też w ostatnim czasie, bo wóz stał pod chmurką (?) Szkoda wozu... Pozostaje kibicować, że znajdziecie lepsze auto... (pierwotnie ten też miał mieć niezłą kratownicę...).
@gtasite: No, ale co z tą kratą? Przecież restauracja Ikarusa to głównie remont kraty. Co oni tylko chcieli pomalować? To po co poszycie zdejmowali ;P
W takim razie swojego też powinienem skasować, bo krata w tragicznym stanie, zamiast go robić.
No, ale tak to jest być zależnym od przewoźnika. Wiadomo, że w Polsce firmy do tematu nie dorosły i traktują temat spychologią i robieniem jak najtańszym kosztem.
Niestety prace w ostatnim czasie stanęły w miejscu. Mieli go wkulać w październiku na hale, żeby tam stał ale obiecanki, cacanki i auto zgniło. Wóz tak jak wspomniałeś Adrian, gnił na placu cały ogołocony od połowy sierpnia... Szkoda autka, ale niestety stan już był fatalny...
Hm, tylko żeby się nie skończyło tak jak z ZIU 9B #716 w Lublinie. Został skasowany z powodu nieopłacalności przeprowadzenia remontu z dopiską "jego części zostaną użyte w innych historyku". Do tej pory nie doczekaliśmy innego Ziutka.
@gtasite: Trochę Was bujają chyba, bo przez niecałe pół roku to by nie zgnił aż tak
No, w każdym razie powodzenia, żeby w ostatecznym rozrachunku jednak pojawił się jakiś historyk z prawdziwego zdarzenia. I do zobaczenia na zlotach
A co z #2688 też nie będzie robiony???
@Rosikoń: też nic z tego, odjedzie do Krainy Wiecznych MIGów... :(
Szkoda:(
widzę że tak idzie/poszła odbudowa histotryka jak odbudowa infrastruktury Tramwajów Śląskich.. rozgrzebać, a potem zlikwidować bo się nie opłaca (czytaj niedasie)
Jakieś pretensje masz do nas? #4175 złym pojazdem nie był ale jak coraz więcej go rozbieraliśmy to coraz więcej było rozczarowania... Szło z niego zrobić fajne autko (jak to wiadomo z każdego madziara), ale obiecanki cacanki zarządu, że auto w okresie jesienno-zimowym będzie garażowane na hali OC było jak grochem o ścianę... #4175 od końca sierpnia stał pod halą, od września zaczęliśmy mu poświęcać mniej czasu (szkoła, praca) i auto pod koniec listopada całe nam zgniło. Październikowe opady śniegu i deszczu zrobiły swoje. Gdy dotknąłem jego kratownicę z prawej strony nad tylnim kołem w połowie listopada to część jego konstrukcji spadła mi na nogę... Ale cóż tu gdybać nad rozlanym mlekiem. Intencje były dobre i na nich się skończyło. Mamy teraz innego kandydata i z nim wypali już na 100%
gtasite - przecież nie mam żdanych prestensji do Was/do Ciebie. Żal mi Waszej pracy, tak samo jak tych co bronią tarmwajów. Bo się starają, działają a Ci na górze mają to głeboko w D.. . Co szkodziło "dyrekcji" tego #4175 schować do hali? Napisałem wyżej komentarz jako typowy, kolejny przykład śląskiego niedasizmu. W Warszawie da się modernizować i budować trasy tramwajowe, da się odbudować IK 260 - patrz #289, da się kupować fabrycznie nowy tabor. Za to na Śląsku nic się nie da. Da się jedynie kupić puszkę i stać w korkach.