Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Kolejna pompatyczna nazwa, która jest pomijana przez mieszkańców. Swoją drogą ciekawe której zbrodni Katyńskiej.
Nawet śp. poseł Gosiewski był zaszczycił uroczystość nadania nazwy. A mieszkańcy pomijają chyba głównie dlatego, że nic specjalnie ciekawego się nie mieści przy tym rondzie i w okolicy są lepsze punkty odniesienia, jeśli chodzi o określenia tego miejsca Ikarusy można złapać, ale na co dzień tylko krótkie.
Ja bym raczej rzekł, że z większością rond w Warszawie tak jest, że nikt ich nie zna i się pomija. Może dlatego, że nazwy przystanków odgrywają rolę w kształtowaniu świadomości, a one są inne. Tu jest "GEN. MACZKA", gdzie indziej "PKP KOŁO", "CENTRUM" czy "MUZEUM NARODOWE"
Coś w tym jest. Ale nie chciałbym codziennie słyszeć parę razy Knapika mówiącego "następny przystanek - rondo Ofiar Zbrodni Katyńskiej" :P
Kawałek dalej jest rondo Józefa "Ziutka" Szczepańskiego. Dowiedziałem się tego całkiem niedawno, po jakiś 5 latach od nadania