Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Kibice zawsze podróżują w specyficzny sposób. Raz widziałem przewóz kibiców z okolic Gorzowa Wielkopolskiego kilkoma autokarami, rzucało się w oczy to, że na jednym z autokarów kilku z nich siedziało... na dachu.
kibice podróżują normalnie, kibole rozrabiają. ja swego czasu jechałem pociągiem grozy- wrzaski, rozwalane butelki na torach i nieustanne myśli jak to potoczy się dalej...
Jechał za nimi tylko jeden radiowóz z max. 6 funkcjonariuszami? :o
Zapomniałeś dodać, że przejazd był oczywiście za darmo.
Ja wiozłem kibiców w Boże Ciało. Zachowywali się nawet roztropnie, bo nie rozerwali drzwi w drugim wagonie, tylko wrzucili nawrotnik do przodu, pootwierali drzwi na pulpicie (co skutkowało zatrzymaniem składu) i wtedy mogli rzucać w policję butelkami i petardami.