Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Nie wiem. Ale remontować się nie opłacało, za duże koszta, a pojazd był już mocno dobity.
zabili Pana Autobusa...
Pff..... serio? taki ładny autobus rozebrać ,co za po****ni ludzie tam są w tej firmie.
Biedny Ikarus. :( Najlepszy z całej kolekcji, najgorzej skończył...
Tofik, co z tego że ładny, jak kratownica w stanie fatalnym? Na to to i nowiutki Solaris może pójść na żyletki
to nie wina ikarusa tylko busolodz
znam tę ciężarówkę coca coli już jakiś czas przed wykonaniem zdjęcia była gratem
Czyja wina, to już nie ma co dochodzić. Gdyńskie ikarusy w ogóle miały w tej kwestii pecha, 2633 i 2637 też mimo że mogły zostać, poszły na żyletki.
Jakby wóz stanął we wrześniu w muzeum na Brusie, to nie zostałby sprzedany temu barbarzyńcy Staniszewskiemu, tylko stał i spokojnie czekał na przegląd na zabytek i żółte tablice, a potem był dalej restaurowany. Wpisany był wreszcie do ewidencji zabytków, więc wiele nie brakowało.
Mega kłopoty finansowe i marna pomoc kolegów miłośników sprawiły, że nie było kasy na parking, żadnego wsparcia merytorycznego i logistycznego, więc trzeba było zredukować flotę.
Nowy właściciel mnie oszukał, bo zarzekał się, że chce wóz wyremontować. A wybebeszył go i skasował...
No ale po to wpisuje się obiekt do rejestru zabytków, by był on objęty ochroną prawną. Chyba ot tak nie można skasować zabytku?
A później właściciel stęka na youtube, że ma ostatniego ikarusa z Gdyni. No tak, jak poprzedniego sam skasował. Ot taki paradoks.