Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
W Gdańsku też były dwie wersje malowania. Kiedyś nawet pamiętałem numery, ale starość nie radość
Ja jak przyjechałem raz w 1988 do Warszawy to tamtejsze autobusy wydawały mi sie takie jasnoczerwone w przeciwieństwie do ciemnoczerwonych jakie miałem w okolicy.
Nie zapominajmy o 2934.
2934 to automat, ale 280.26 - równolatek 5501-5505 i 7501-7504. Natomiast wraz z serią 51xx w 1991 na Inflancką przyszły dwa automaty, ale również 280.26: 2765 i 2766 (w malowaniu ciemnoczerwonym).
no i 2765 i 66 to były voithy z dużą kabiną. Ciekawa kompletacja...
2765 i 2766 przyszły oddzielnie latem 1991 roku, tylko długo stały i wyjechały na miasto prawie równo z serią 51xx, która do Warszawy dotarła pod koniec 1991 r.
Ale 2765 i 2766 pomimo nowego wykończenia (nowe logo, tabliczki znamionowe, wąska guma na listwie bocznej jak w 280.58) miały zwykłe silniki jak lewary. Dlatego były oznaczone jak 280.26.
W miejscu pętli jest obecnie tzw. Bazarek na dołku, a budynek widoczny za autobusem nadal stoi.