Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Strasznie zapuszczony :(
Fakt, że strasznie zapuszczony, ale o dziwo(!) przestał kopcić :P Jeszcze dwa tygodnie temu, jak z nim jechałam pod górkę, na Szubińskiej, to unosiły się kłęby spalin, aż ludzie pozamykali wszystkie okna ( chociaż na dworze było ponad 20C, bo tak śmierdziało), a we wtorek MEGA zdziwienie: czysto i bez żadnego smrodu :P
Widać wymienili mu silnik, na taki po remoncie, lub "pożyczyli" z innego Ikarka.