A webhely Google-cookie-k segítségével nyújtja a szolgáltatásokat, szabja személyre a hirdetéseket és elemzi a forgalmat. Emellett a felhasználási adatokhoz a Google is hozzáférhet. A webhely használatával elfogadod a cookie-k használatát.
19 május 2019 - Zielona Góra, ul. Zjednoczenia. No. Objechaliśmy. To była prawdziwa przygoda życia. 1000 km miejskim Ikarusem to teoretycznie tylko kilka dni jazdy na linii. Wyjazd daleko od zajezdni to zawsze duże ryzyko, zwłaszcza, że prywatny autobus nie może liczyć na asystę pogotowia technicznego. Przygotowania trwały wiele dni i wszystko co chciałem było zapięte na ostatni guzik. Po drodze zdarzyła nam się jednak nieprzewidywalna, poważna awaria, którą na szczęście z perspektywy czasu trzeba uznać jako ciekawą przygodę. Na pokładzie była wspaniała ekipa i w świetnej atmosferze spędziliśmy weekend. Dzięki nocnej pracy Adama Jasioka, Janusza Majerwskiego, a także znakomitej współpracy z MZK Zielona Góra oraz pomocy ze strony Tomasza Szymczyszyna, Dominika Grzesikiewicza, Adama Cieplucha i Krzysztofa Wasilewskiego udało nam się szczęśliwie wrócić do Jaworzna z nową uszczelką pod głowicą silnika. Od katastrofy dzieliły nas 2 mm, bo uszczelka na szczęście pękła na zewnątrz i płyn nie dostał się do oleju. Mam nadzieję, że mimo wszystko wyjazd uczestnikom się spodobał. Autobus budził w Niemczech spore zainteresowanie.