Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Gdzie on tam wjechał, nie szkoda lakieru?
A jak on tam zawrócił, przecież to praktycznie droga rowerowa zakończona ścieżką w lesie?
Kierowca dobry to i dał radę Jak wjechał to nie wiem bo ja byłem uczestnikiem kongresu i jak przyszliśmy na umówione miejsce to już był podstawiony.
Na zdjęciu z satelity jest autobus: https://goo.gl/maps/3UqTcnNzzb5Gc8gd7