Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Wtedy to już nie był wóz Orbisu, tylko Teks car-u. Świetny wózek teraz czesi go zajeżdżają
Porządny sprzęcior to był - szczególnie 256 na atrapie i zajefajne kapsle :P
praktycznie do samego końca zachowany w oryginale Czesi jak go kupywali to cieszyli się z każdego kawałka rdzy jaki zobaczyli - było to dla nich poświadczenie że ten wózek nie był "tuningowany".
@Gerhard - wizerunek zewnętrzny to jedno, a i silnik miał elegancki